Eksplozje w Bejrucie. Izrael ostrzega mieszkańców
Nie widać końca eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie. W nocy z czwartku na piątek Izrael ponownie uderzył w Libanie. Tym razem celem było zgromadzenie liderów Hezbollahu, na którym przebywać miał również nowy lider organizacji. Według piątkowej informacji libańskiego Ministerstwa Zdrowia ostatniej doby w izraelskich atakach na Liban zginęło 37 osób, a 151 zostało rannych.
04.10.2024 | aktual.: 04.10.2024 06:11
Następca Hassana Nasrallaha, Hashem Safieddine, miał być celem nocnego ataku Izraela. Potężne eksplozje wstrząsnęły stolicą Libanu. Według mediów libańskich atak był "znacznie większy" niż izraelski nalot, w którym zginął Nasrallah.
Safieddine, jako szef rady wykonawczej Hezbollahu, nadzoruje sprawy polityczne grupy. Zasiada również w Radzie Dżihadu, która zarządza operacjami wojskowymi grupy - informuje agencja Reutera. Safieddine jest kuzynem Nasrallaha i został uznany za terrorystę przez Departament Stanu USA w 2017 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izraelska armia ostrzega cywilów
Tuż przez atakiem armia Izraela wezwała do ewakuacji mieszkańców dzielnicy Dahieh w Bejrucie. W sieci pojawiły się mapy z zaznaczonymi obszarami, które znalazły się w strefie zagrożenia ostrzałem.
Dziesiątki zabitych jednej doby
Izraelska armia poinformowała w piątek, że w ataku na miasto Tulkarm na Zachodnim Brzegu Jordanu zginął jeden z liderów Hamasu, Zahi Yaser Abd al-Razeq Oufi. Wcześniej palestyńskie ministerstwo zdrowia podało, że w izraelskim ataku zginęło co najmniej 14 osób, w tym aktywiści Hamasu.
Według piątkowej informacji libańskiego Ministerstwa Zdrowia ostatniej doby w izraelskich atakach na Liban zginęło 37 osób, a 151 zostało rannych.
Naloty na Liban
Izrael od dwóch tygodni prowadzi intensywne naloty na Liban, podkreślając, że ich celem jest zagrażający temu państwu Hezbollah. Szyicka grupa kontroluje dużą część Libanu i od wybuchu wojny w Strefie Gazy rok temu regularnie ostrzeliwuje północ Izraela, co spotyka się z silnymi kontratakami. W tym tygodniu Izrael rozpoczął też na południu Libanu operację lądową przeciwko Hezbollahowi.
Według szacunków rządu w Bejrucie w izraelskich atakach zginęło przez ostatnie dwa tygodnie ponad 1000 osób, a około 1,2 mln Libańczyków musiało z ich powodu opuścić swoje domy. Media informują, że dużą część ofiar stanowią cywile. Liban jest zamieszkany przez około 5,5 mln osób.
Milion mieszkańców Libanu ucieka przed bombardowaniami na północ kraju. Fundacja PCPM niesie pomoc - zapewnia jedzenie, wodę, materace i koce. Pilnie potrzebuje wsparcia, liczba uciekających rodzin cały czas rośnie: pcpm.org.pl/liban
Źródło: Reuters, Twitter, PAP