Eksplozja w chińskiej kopalni węgla - 17 zabitych
Wybuch gazu w kopalni węgla w
północnych Chinach spowodował śmierć co najmniej 17 osób oraz
uwięził pod ziemią dziesiątki górników - poinformowała chińska agencja Xinhua.
Do eksplozji gazu doszło w niedzielę w prowincji Shanxi (Szansi). Do wieczora udało się odnaleźć 17 ciał, jednak ok. 30 górników jest wciąż uwięzionych pod ziemią, a ich los pozostaje nieznany. Dostęp do nich jest utrudniony, ponieważ w kopalni utrzymuje się wysokie stężenie gazu, a korytarze są zawalone gruzem.
Chiny pokrywają węglem ok. 70% swojego zapotrzebowania na energię. Duży popyt wywiera presję na firmy wydobywcze, które eksploatują niebezpieczne, a często nawet formalnie zamknięte kopalnie. Dlatego ustawicznie dochodzi tam do wypadków.
Według oficjalnych danych, w chińskich kopalniach co roku ginie ok. 6 tys. górników. Nieoficjalne źródła mówią nawet o 20 tys. zabitych. Wprawdzie w pierwszych dziewięciu miesiącach 2006 r. liczba ofiar wypadków zmalała o 23% w porównaniu z tym samym okresem 2005 r., jednak w samym październiku, w blisko 2 tys. wypadków, śmierć poniosło ok. 3,3 tys. górników.