Eksperyment procesowy w domu Blidów
Łódzka prokuratura okręgowa, która prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności śmierci byłej posłanki SLD i minister budownictwa Barbary Blidy, zamierza przeprowadzić w jej domu eksperyment procesowy.
Jak poinformował rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania, celem przeprowadzenia eksperymentu jest "precyzyjne odtworzenie przebiegu zdarzenia". Chcemy sprawdzić, czy pewne elementy tego zdarzenia mogły przebiegać w taki sposób, jak to wynika z innych zebranych dowodów - powiedział rzecznik. Dodał, że jego przeprowadzenie prokuratura uważa za niezbędne.
Kopania potwierdził, że łódzcy śledczy zaplanowali na wtorek przesłuchanie w Siemianowicach Śląskich męża Barbary Blidy - Henryka oraz jednego z jej znajomych. Przesłuchanie męża pani Blidy ma charakter uzupełniający. Wcześniej był on przesłuchiwany przez gliwicką prokuraturę, ale od tego czasu, po przeprowadzeniu kolejnych dowodów, zaszła konieczność ponownego jego przesłuchania - powiedział.
Henryk Blida, wchodząc do siemianowickiej prokuratury, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Jego pełnomocnik mec. Leszek Piotrowski powiedział, że spodziewa się po tym przesłuchaniu uściślenia istotnych informacji procesowych. Wiem, co mój klient wie. To bardzo ważny świadek, na nim będą się opierały ustalenia faktyczne - powiedział dziennikarzom.
Barbara Blida zastrzeliła się pod koniec kwietnia w łazience swojego domu w Siemianowicach Śląskich podczas przeszukania prowadzonego przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Henryk Blida był wówczas w domu. ABW na zlecenie prokuratury chciała przeprowadzić rewizję i zatrzymać byłą posłankę wraz z innymi osobami w śledztwie w sprawie afery w przemyśle węglowym z lat 90. i wręczania przez śląską bizneswoman Barbarę K. korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne.
Postępowanie prowadzone przez łódzką prokuraturę ma ustalić, czy doszło do niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy ABW i czy można mówić o popełnieniu przestępstwa.
W związku z tą sprawą, prokuratorzy przesłuchali już m.in. pracowników pogotowia, które wezwane zostało do domu Blidy w dniu tragedii, funkcjonariuszy ABW z Katowic, w tym naczelnika wydziału postępowań karnych tamtejszej delegatury Agencji, funkcjonariuszy policji. Przesłuchano także córkę b. minister.
Prokuratura zleciła również kompleksową ekspertyzę Centralnemu Laboratorium Kryminalistycznemu KGP. Obejmować ona będzie badania fizykochemiczne, daktyloskopijne, biologiczne, badanie broni, włókien i rekonstrukcję zdarzenia.