Ekspert: papież Franciszek bardzo różny od poprzednika
Wybór papieża Franciszka budzi optymizm; można oczekiwać zmian w kierowaniu Kościołem, gdyż bardzo różni się on od Benedykta XVI - powiedział prof. Carlos Eire z Uniwersytetu Yale. Papież to skromny, pobożny "człowiek ludu", ale pewien nowej roli - dodał.
14.03.2013 | aktual.: 14.03.2013 09:12
Frapujące, że wybrany w środę na papieża Jorge Mario Bergoglio jak dotąd bardzo mało opublikował - zauważył profesor historii i religioznawstwa. W bibliotece Uniwersytetu Yale prof. Eire odnalazł tylko dwie jego książki - obie napisane po hiszpańsku, nie były tłumaczone na angielski.
- Czytając Ratzingera można się było dowiedzieć, co myśli - zauważył. A o Bergogliu, którego wybór na papieża był dla większości ogromną niespodzianką, głównym źródłem informacji są na razie relacje prasowe oraz krótkie pierwsze przemówienie papieskie, które wygłosił w środę wieczorem z watykańskiego balkonu. - Już to pierwsze przemówienie pokazuje, jak bardzo jest różny od Ratzingera, który był dość sztywny i niepewny siebie. Nowy papież zupełnie inaczej przemawia do ludzi, jest pewien swej roli - mówi Eire. - Bardzo szczery i autentyczny - dodaje profesor. Przypomina, że był moment, kiedy papież Franciszek poprosił wiernych zgromadzonych na placu Świętego Piotra w Rzymie o modlitwę.
- Z relacji, które czytałem, wydaje się człowiekiem prowadzącym świątobliwe życie, co podkreśla jego człowieczeństwo i pragnienie bycia "człowiekiem ludu" - dodaje. Jako argentyński kardynał Bergoglio jeździł autobusem i metrem, sam sobie gotował. Ta skromność zostanie na pewno dobrze przyjęta przez katolików - przewiduje Eire. Luksusowe okulary i markowe buty Ratzingera były czasem przedmiotem złośliwych uwag.
Zmianę zapowiada oczywiście sam fakt, że Bergoglio jest pierwszym papieżem jezuitą i pierwszym papieżem z Ameryki Południowej. - Jego językiem ojczystym jest hiszpański; będzie mógł nawiązać bezpośredni kontakt z katolikami w tym regionie, a także hiszpańskojęzycznymi katolikami w USA - mówi Eire.
Symboliczną zmianą, a wręcz zerwaniem z przeszłością jest też obranie imienia Franciszek, jakiego nie nosił wcześniej żaden papież. - Kiedy ostatnio papież obrał imię, którego wcześniej nie nosił żaden inny papież? Nawet są różne opinie, czy jego imię Franciszek odnosi się do założyciela zakonu franciszkanów Franciszka z Asyżu, czy jezuickiego hiszpańskiego misjonarza Franciszka Ksawerego. A może to odwołanie do obu? - zastanawia się Eire.
Z relacji prasowych wiadomo też, że Bergoglio ma bardzo dobre relacje ze społecznością żydowską w Argentynie; jedna z jego książek to dialog z rabinem z Buenos Aires. Nie stronił natomiast od wchodzenia w konflikty z lewicą argentyńską, w tym z prezydent Cristiną Fernandez de Kirchner, a także lewicą w Ameryce Łacińskiej. Od lat 70. był przeciwny tzw. teologii wyzwolenia.
- Denerwował lewicę w kwestiach popularnych na Zachodzie, związanych z etyką seksualną. Więc zapewne w tym względzie wielu mógł już rozczarować - mówi Eire. Nowy papież ostro sprzeciwiał się bowiem małżeństwom homoseksualistów, środkom antykoncepcyjnym czy kapłaństwu kobiet.