Trwa ładowanie...
30-08-2013 20:30

Eksperci ONZ zakończyli badania w Syrii i mają tam wrócić

Eksperci ONZ prowadzący w Syrii badania dotyczące zeszłotygodniowego ataku z użyciem broni chemicznej pod Damaszkiem zakończyli zbieranie próbek i dowodów, ale wrócą, by zbadać kilka innych domniemanych ataków chemicznych - powiedział rzecznik ONZ.

Eksperci ONZ zakończyli badania w Syrii i mają tam wrócićŹródło: PAP/EPA, fot: Youssef Badawi
d3aai67
d3aai67

Jak powiadomił rzecznik Martin Nesirky, teraz inspektorzy "pakują się" i przygotowują do wyjazdu w sobotę do Hagi. Próbki zebrane w Syrii mają zabrać do kilku laboratoriów w Europie.

Do Syrii mają powrócić w późniejszym terminie, by zbadać domniemane ataki chemiczne przeprowadzone w ciągu trwającego od 2,5 roku syryjskiego konfliktu - zapowiedział rzecznik.

Poinformował, że eksperci odwiedzili szpital wojskowy w Damaszku, w reakcji na twierdzenia władz Syrii, że żołnierze rządowi walczący z rebeliantami padli ofiarą ataku chemicznego.

Nie wiadomo dokładnie, ile czasu zajmą analizy zebranych przez ekspertów próbek. Pod Damaszkiem inspektorzy ONZ prowadzili badania dotyczące ataku z 21 sierpnia; według opozycji syryjskiej siły rządowe użyły tam broni chemicznej.

d3aai67

ONZ sprawdza, czy doszło do ataku chemicznego

Misja ONZ miała na celu ustalenie, czy doszło do ataku chemicznego, bez określania, kto go dokonał. Większość specjalistów w 12-osobowym zespole stanowili eksperci z Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) z siedzibą w Hadze.

Według procedur każda z zebranych przez ekspertów próbek ma być badana w dwóch lub trzech różnych laboratoriach. OPCW współpracuje z 21 laboratoriami na świecie. Pracownie, do których trafią próbki z Syrii, będą sprawdzać, czy materiał zawiera ślady substancji chemicznych zakazanych przez konwencję o zakazie broni chemicznej.

ONZ nie informowała, jakie próbki zebrali eksperci; według mediów chodzi o próbki gleby, włosów i krwi od domniemanych ofiar ataku chemicznego, a nawet próbki tkanek z ciał osób zabitych.

Według agencji AFP inspektorzy poinformują ustnie sekretarza ONZ Ban Ki Muna o swoich ustaleniach.

d3aai67

Ich wyjazd z Syrii nastąpił w czasie, gdy USA przygotowują się do możliwej ograniczonej interwencji wojskowej w Syrii. Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, powołując się na dane amerykańskiego wywiadu, że atak z 21 sierpnia pod Damaszkiem był "zbrodnią przeciwko ludzkości".

Kerry zapowiedział, że USA będą działać "według własnego terminarza", dodając, że jakiekolwiek możliwe działania nie będą przypominać interwencji w Iraku, Afganistanie ani Libii.

d3aai67
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3aai67
Więcej tematów