PolskaEksperci LPR i UPR: Traktat Akcesyjny sprzeczny z zasadami prawa

Eksperci LPR i UPR: Traktat Akcesyjny sprzeczny z zasadami prawa

Traktat Akcesyjny zawiera zapis pozwalający UE na jednostronną zmianę warunków dotyczących rolnictwa, co łamie prawo umów i w przyszłości może być podstawą do unieważnienia Traktatu - twierdzą eksperci Ligi Polskich Rodzin i Unii Polityki Realnej.

W środę na konferencji prasowej szef klubu LPR Marek Kotlinowski i prezes UPR Stanisław Wojtera oświadczyli, że oba ugrupowania "postanowiły połączyć wysiłki, by dotrzeć do społeczeństwa "z prawdziwą informacją o UE".

Według dr Marcina Masnego (UPR, polski rząd nie powinien podpisywać Traktatu w Atenach. Jeżeli natomiast to uczyni, a naród w referendum upoważniłby prezydenta do ratyfikacji umowy, "będziemy dążyć, by następny rząd polski zgodnie z Konwencją Wiedeńską o Prawie Traktatów wszczął postępowanie o unieważnienie Traktatu Akcesyjnego przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości" - powiedział Masny.

Dr Janusz Szczęsny (ekspert LPR) podkreślił natomiast, że UE krytycznie ocenia dostosowania Polski do członkostwa i "już dziś grozi nam uruchomieniem klauzul ochronnych i wykluczeniem Polski z wielu obszarów wspólnej polityki" albo zaskarżeniem po 1 maja do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości za łamanie prawa unijnego. "Czyli pieniędzy możemy nie dostać" - twierdzi Szczęsny.

Natomiast podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras zaznaczył, że zapis w art. 23 Traktatu jest rozwiązaniem pragmatycznym, wynika z tego, że prawo w UE wciąż się zmienia. Wyjaśnił, że jeżeli po zakończeniu negocjacji, a przed rozszerzeniem UE, zostałyby podjęte decyzje, które czynią pewne rozstrzygnięcia bezprzedmiotowymi nie można ich wdrożyć w życie i musi nastąpić dostosowanie.

"Nie może wejść w życie przepis, którego istnienie jest bezsensowne w wyniku zmian, które nastąpiły w międzyczasie" - powiedział. - "Również niektóre rozstrzygnięcia w Traktacie muszą być uzupełnione o rozwiązania prawa europejskiego, które pojawią się po zakończeniu negocjacji do momentu członkostwa". (aka)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)