Egipt zakazał sprzedaży żółtych kamizelek. Chce uniknąć protestów podobnych do tych we Francji
Władze Egiptu zakazały sprzedaży żółtych, odblaskowych kamizelek. Decyzja spowodowana jest obawami o wywołanie fali protestów takich, jakie są obecnie we Francji lub tych sprzed kilku lat, gdy obalono rząd Husniego Mubaraka.
Do sklepów z żółtymi kamizelkami w Egipcie przychodzili policjanci i nakazali natychmiastowe usunięcie towaru z wystawy. - Przyszła policja i powiedziała, że mamy przestać je sprzedawać. Takie dostali rozkazy - mówił jeden z właścicieli sklepu z żółtymi kamizelkami.
Ponowienie sprzedaży żółtych kamizelek klientom indywidualnym w Egipcie ma być karane, ale sprzedawcy nie wiedzą, jakie kary mogą za to otrzymać.
Żółte kamizelki w Egipcie mogą teraz kupić wyłącznie firmy, ale muszą mieć zezwolenie służb specjalnych. Zakaz ma obowiązywać do końca stycznia.
Egipska policja przedstawi uzasadnienie zakazu w tygodniu na specjalnym spotkaniu z przedstawicielami hurtowni i importerów żółtych kamizelek. Z informacji brytyjska dziennika "The Guardian" wynika, że nieoficjalnie władze Egiptu chcą uniknąć takiej fali protestów, jaka obecnie panuje we Francji lub kilka lat temu obaliła rząd Mubaraka.