Egipt proponuje natychmiastowe przerwanie ognia
Egipt oświadczył, że proponuje natychmiastowe przerwanie ognia między Izraelem a Palestyńczykami w Strefie Gazy, po którym mogłoby dojść do rozmów na temat rozwiązań na dłuższą metę, w tym zakończenia blokady Strefy Gazy.
Prezydent Egiptu Hosni Mubarak przedstawił tę propozycję w krótkim oświadczeniu po rozmowach z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk.
Prezydent Mubarak nie powiedział, na jakich warunkach miałoby dojść do zawieszenia broni, ani jaką rolę odgrywał by w procesie pokojowym Hamas. Urzędnik z otoczenia prezydenta Sarkozy'ego ujawnił jednak, że Egipt zaproponował Izraelowi współpracę na rzecz uszczelnienia granicy między Strefą Gazy a Egiptem.
We wtorek rano rzecznik izraelskiego premiera Ehuda Olmerta podkreślił, że ewentualnego wstrzymanie działań wojskowych będzie możliwe tylko pod warunkiem całkowitego zablokowania przemytu broni dla Hamasu przez tunele biegnące pod granicą Strefy Gazy z Egiptem.
Według relacji cytowanego przez agencję Reutera anonimowego urzędnika, gdy Egipt złożył swoją propozycję, francuski prezydent powiedział do Olmerta: - Musisz przyznać, że na tych warunkach jesteś gotowy zaakceptować zawieszenie broni, które oznacza wycofanie wojsk ze Strefy Gazy. Olmert odparł Sarkozy'emu, że jest gotów się na to zgodzić, lecz domaga się rozpoczęcia rozmów z Egiptem na temat tzw. Korytarza Filadelfia - pasa ziemi ciągnącego się wzdłuż egipsko-palestyńskiego pogranicza.
We wtorek wieczorem, podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku, poparcie dla inicjatywy Mubaraka wyraził prezydent Autonomii Palestyńskie Mahmud Abbas.
Agencja Reutera podała, że Hamas rozważa przyjęcie propozycji egipskiego prezydenta.