Egipski policjant oskarżony o zabicie aktywistki
Bezprecedensowa decyzja prokuratury w Egipcie. Oskarżyła ona jednego z policjantów o nieumyślną śmierć znanej aktywistki. Od czasu, gdy władzę w Egipcie odzyskała armia, bardzo rzadko zdarza się, by oficerowie służb byli oskarżani o czyny kryminalne.
Do zdarzenia doszło w styczniu tego roku, w rocznicę wybuchu arabskiej wiosny w Egipcie. Znana aktywistka i poetka Szajma al-Sabbagh uczestniczyła w pokojowej demonstracji w Kairze. Zmarła w czasie, gdy policja siłą rozpędziła protest, używając gazu łzawiącego i gumowych kul. Film pokazujący moment jej śmierci umieszczono w internecie.
Śmierć aktywistki zszokowała Egipcjan. Choć rzadko zdarzają się oskarżenia policjantów czy żołnierzy, w tym wypadku egipski prezydent obiecał specjalne śledztwo, a teraz prokurator oskarżył jednego z policjantów o nieumyślne spowodowanie śmierci kobiety. Wcześniej zdymisjonowano ministra spraw wewnętrznych.
Od czasu, gdy półtora roku temu władzę w Egipcie odzyskała armia, w kraju dochodziło do masowych protestów. W zamieszkach zginęło w sumie półtora tysiąca ludzi, a organizacje praw człowieka oskarżały egipskie służby bezpieczeństwa o brutalne rozprawianie się z protestującymi.