Edelman odrzucił propozycję spotkania z Arafatem
Przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat zaprosił listownie Marka Edelmana - ostatniego żyjącego przywódcę powstania w getcie warszawskim do odwiedzenia ziem okupowanych - ponformowała w środę agencja AFP.
21.08.2002 | aktual.: 21.08.2002 20:16
Marek Edelman powiedział agencji, że zrezygnował z zaproszenia ponieważ nie znalazł w nim jak się wyraził woli dyskutowania. Ostatni żyjący przywódca warszawskiego getta wyjaśnił, że przywódca Palestyńczyków nie odniósł się do jego apelu do palestyńskich organizacji zbrojnych, ugrupowań paramilitarnych i partyzanckich o powstrzymanie samobójczych ataków na izraelskich cywilów.
Na początku sierpnia Marek Edelman wezwał Palestyńczyków i Izraelczyków do zakończenia walk na Bliskim Wschodzie. W specjalnym liście przesłanym do mediów Edelman napisał, że jedyną metodą zażegnania dalszego przelewu krwi w regionie jest diametralna zmiana podejścia do siebie obu stron konfliktu.
Marek Edelman wyjaśnił agencji AFP, że sytuację na terytoriach okupowanych zna doskonale z pierwszej Intifady i nie ma zamiaru wyjeżdżać do Autonomii Palestyńskiej na wycieczkę.
W liście do mediów Marek Edelman tłumaczył, że metoda wojny podchodowej stosowana przez stronę palestyńską prowadzi do nikąd. Jako wzór dla palestyńskich liderów autor listu postawił Polskę i jej łagodne przejście od systemu komunistycznego na demokratyczny. Zdaniem Edelmana, model polski jest jednym z możliwych sposobów rozwiązania bliskowschodniego konfliktu.
Marek Edelman uważa, że pokojowym negocjacjom w regionie powinna przewodzić osoba o niekwestionowanym autorytecie moralnym. Przywódca powstania w getcie skierował swój apel także - między innymi - do byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Billa Clintona wzywając go do aktywniejszych działań na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. (pk)