Edelman apeluje o pokój
Ostatni żyjący przywódca powstania w getcie warszawskim Marek Edelman wezwał Palestyńczyków i Izraelczyków do zakończenia walk na Bliskim Wschodzie.
05.08.2002 18:58
W specjalnie liście przesłanym do mediów Edelman napisał, że jedyną metodą zażegnania dalszego przelewu krwi w regionie jest diametralna zmiana podejścia do siebie obu stron konfliktu.
W liście Edelman apeluje do palestyńskich organizacji zbrojnych, ugrupowań paramilitarnych i partyzanckich o powstrzymanie samobójczych ataków na izraelskich cywilów. Uważa on, że metoda wojny stosowana przez stronę palestyńską prowadzi do nikąd.
Jako wzór dla palestyńskich liderów autor listu stawia Polskę i jej łagodne przejście od systemu komunistycznego na demokratyczny. Zdaniem Edelmana, "model polski" jest jednym z możliwych sposobów rozwiązania bliskowschodniego konfliktu.
Edelman uważa, że pokojowym negocjacjom w regionie powinna przewodzić osoba o niekwestionowanym autorytecie moralnym.
Przywódca powstania w getcie skierował swój apel także – m.in. - do byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Billa Clintona wzywając go do aktywniejszych działań na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. (mag)