EBOLA – krwawe starcia w pobliżu ognisk epidemii

Według informacji podanych przez dowództwo armii Demokratycznej Republiki Konga krwawe starcia miały miejsce w pobliżu ogniska epidemii wirusa Ebola. Walki wybuchły w sobotę między żołnierzami kongijskiej armii i bojowcami z ugandyjskich islamskich bojówek działających na północnym wschodzie. Zginęło 18 osób. Wśród ofiar jest 14 cywilów i 4 żołnierzy.

Wiadomo, że starcia wybuchły w pobliżu miasta Beni (prowincja Kiwu Północne), gdzie w lipcu zlokalizowano ognisko nawracającej epidemii gorączki krwotocznej w Demokratycznej Republice Konga. Działalność bojówek dżihadystów na północy DRK i spowodowana nią reakcja sił zbrojnych może zniweczyć starania kongijskich władz, które wspierają międzynarodowe organizacje humanitarne, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii.

W niedzielę miał miejsce szereg akcji protestacyjnych. Według słów lidera lokalnej, pozarządowej organizacji – Kizito Bin Hangiego w mieście panuje chaos. Zapowiedziano już liczne demonstracje dla zmanifestowania, rozdrażnienia lub konsternowania mieszkańców. Hangi podkreślił, że poza ofiarami śmiertelnymi w mieście są dziesiątki rannych.
Ministerstwo Zdrowia DRK w specjalnym komunikacje podało, że musi przerwać prace na rzecz zogniskowania wirusa Ebola do czasu, gdy do sytuacja w prowincji Kiwu Północnej ulegnie poprawie.

Warto zaznaczyć, że poprzednia epidemia wybuchła na początku maja i trwała około miesiąca. W tym czasie zmarły 33 osoby. Eksperymentalną szczepionkę przeciwko wirusowi podano wówczas 3,3 tys. Ludzi. Należy podkreślić, iż ebola szerzy się przez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażonych ludzi i zwierząt. Wirus nie roznosi się jednak drogą kropelkową.