PolskaE-posterunek bez żadnych zabezpieczeń. NIK zawiadamia prokuraturę

E‑posterunek bez żadnych zabezpieczeń. NIK zawiadamia prokuraturę

Przez trzy lata do testowanego w policji systemu e-posterunek mógł wejść każdy 
i zdobyć dane o świadkach i przestępcach - informuje "Rzeczpospolita". Raport NIK obnażył, że Komendant Główny Policji nie zabezpieczył danych osobowych w systemie dla służb dochodzeniowo-śledczych, czym złamał prawo. NIK o trwającym przez trzy lata bezprawiu zawiadomił prokuraturę.

E-posterunek bez żadnych zabezpieczeń. NIK zawiadamia prokuraturę

04.07.2013 | aktual.: 05.07.2013 12:20

E-posterunek to system, który zawiera dane osobowe sprawców przestępstw, występujących w nich świadków czy osób składających doniesienia. Jak podaje "Rz", do tych newralgicznych danych przez trzy lata dostęp miał praktycznie każdy policjant nie pozostawiając śladu w systemie. Dodatkowo nie można wykluczyć, że z powodu braku zabezpieczeń, do systemu mogły się włamać niepowołane osoby.

Raport NIK obnażył fatalne przygotowanie wdrożenia e-posterunku. Wynika z niego, że dane osobowe w tym systemie były całkowicie niezabezpieczone przed dostępem osób nieuprawnionych od 2010 r. aż do kwietnia 2013 r.

Po kontroli system został zamknięty. Wszelkie dane, jakie zostały z niego ściągnięte zostały zniszczone. Policja dopiero teraz przygotowuje niezbędne zabezpieczenia.

E-posterunek został stworzony z zmyślą o ułatwieniu pracy policjantom. System budowano od 2008 roku. Kosztował ponad 17 mln zł.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)