Dziwnów. Zabójstwo 18‑latka. Był na wakacjach z rodzicami
Dziwnów. Do tragicznego zdarzenia doszło na początku sierpnia, w niedzielę około godz. 22 w dziwnowskim namiocie dyskotekowym. 18-latek zginął od ciosów nożem.
Dziwnów. Tragedia na dyskotece.
Do zabójstwa doszło ponad tydzień temu na plaży w Dziwnowie. 18-letni mieszkaniec Kwidzyna zabił nożem poznanego kilka dni wcześniej rówieśnika z Zielonej Góry - informuje "Głos Szczeciński".
Okazuje się, że zabity chłopak przyjechał do Dziwnowa z rodzicami. Był z nimi na wakacjach pod namiotem. W niedzielę nie wrócił na noc. Rano rodzina zaalarmowała policję o jego zaginięciu. To wówczas dowiedzieli się, że ich syn nie żyje.
Jak ujawnia gazeta, podejrzany zadał 18-latkowi jedenaście ciosów w okolice klatki piersiowej. Sam zadzwonił na pogotowie i czekał na przyjazd służb. Wiadomo, że pracował jako ochroniarz w barze-dyskotece, gdzie doszło do tragedii. Badania wykazały, że był pod wpływem narkotyków.
Trafił do aresztu. Za zbrodnię grozi mu dożywocie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
