Tragedia w Dziwnowie. Auto wpadło do zalewu. Zginęła rodzina z dziećmi
W Dziwnowie w województwie zachodniopomorskim doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy wjechał do Zalewu Kamieńskiego. Auto zostało wydobyte. Jechały w nim 4 osoby, w tym dwoje dzieci.
28.02.2021 14:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Straż pożarna chwilę przed godz. 16 poinformowała, że auto zostało wydobyte na powierzchnię. Znajdowało się na głębokości 7 metrów. Jechały w nim 4 osoby, w tym 38-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna.
Wśród pasażerów było dwoje dzieci w wieku 3 i 7 lat. "W tragedii w Dziwnowie zginęła cała rodzina. W samochodzie, który wpadł do kanału portowego, strażacy znaleźli ciała kobiety, mężczyzny, dwójki dzieci i psa. Prokuratura wszczęła śledztwo, które wyjaśni przyczyny zdarzenia" - donosi dziennikarka RMF FM.
Do tragedii doszło ok. godz. 12:30. - Samochód osobowy wpadł do Zalewu Kamieńskiego w Dziwnowie - poinformował PAP rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak.
Na miejscu trwała akcja grupy wodno-nurkowej z Koszalina. Do wypadku zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej.
Dziwnów. Dramat nad zalewem. Do wody wpadło auto z 4 osobami
- Musimy zlokalizować pojazd, prąd w tym miejscu jest dość mocny, więc auto na pewno po wpadnięciu do wody się przemieściło. Jeśli uda nam się ustalić pozycję auta, to będzie nam o wiele łatwiej prowadzić poszukiwania ewentualnych osób poszkodowanych - mówił w rozmowie z se.pl oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Kamieniu Pomorskim st. kpt. Michał Wiaderski.
Wykluczono, by auto mogło samoczynnie wpaść do wody.
Źródło: PAP, RMF FM