Dziś kolejne pogrzeby ofiar tragicznego wypadku w Kamieniu Pomorskim

Wszyscy zginęli w Nowy Rok, kiedy to kierowca pod wpływem alkoholu i środków odurzających, wjechał w grupę spacerowiczów. Na miejscu śmierć poniosło 6 osób. W wypadku zostało rannych dwoje dzieci, które wciąż przebywają w szczecińskim szpitalu przy ulicy Unii Lubelskiej.

Stan 10-letniej dziewczynki jest dobry, ale ze względu na odniesione obrażenia zostanie w szpitalnym łóżku dwa lub trzy tygodnie. Jest pod ciągłą opieką krewnych i psychologów. 8-letni chłopiec jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Samodzielnie oddycha, ale nie odzyskał jeszcze świadomości.

Wczoraj odbył się pogrzeb aspiranta Pawła Jankiewicza, jego żony i syna. Uroczystość miała charakter oficjalny, była zgodna z ceremoniałem policji. W uroczystościach wziął Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSW, Marek Działoszyński, komendant główny policji oraz Jarosław Sawicki, komendant wojewódzki.

Sprawcy wypadku Mateuszowi S. przedstawiono zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwym katastrofy w ruchu lądowym, której skutkiem była śmierć wielu osób. Mężczyzna przyznał się do zarzuconego mu czynu. Grozi mu do 15 lat więzienia. Ze względu na wysokość grożącej kary Mateusz S. został aresztowany na trzy miesiące. Czeka na proces w areszcie w Nowogardzie