PolskaDzik zaatakował matkę z dwójką dzieci w Rzeszowie

Dzik zaatakował matkę z dwójką dzieci w Rzeszowie

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na osiedlu Drabinianka w Rzeszowie. Przed klatką dzik zaatakował tam matkę z dwójką dzieci. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Lekarz weterynarii mówi o nietypowym zachowaniu zwierzęcia.

Dzik zaatakował matkę z dwójką dzieci w Rzeszowie
Źródło zdjęć: © PAP | Mirosław Trembecki
Katarzyna Bogdańska

Dzik zaatakował, gdy matka z dwójką małych dzieci wracała do domu. Jak informuje portal Nowiny24, w piątek ok. godz. 15.20 dzik wbiegł na plac zabaw na osiedlu Drabinianka w Rzeszowie. Przebiegł obok małej dziewczynki i skierował się w stronę kobiety z dziećmi.

Świadek zdarzenia opowiada, że rodzina była już pod klatką. Zwierzę omal nie staranowało małego chłopca. Starsze z dzieci - 10-letnie - uciekło po schodach do mieszkania, ale matka nie zdążyła zamknąć drzwi do klatki i dzik zaatakował młodsze z dzieci - 6-letniego chłopczyka.

Dzika udało się odgonić krzykiem.

Na szczęście dziecko było ciepło ubrane i nie doznało żadnych obrażeń. Ma jedynie poszarpane spodnie.

Lekarz zaniepokojony zachowaniem dzika

Lekarz weterynarii Robert Sączawa, który był na miejscu po zdarzeniu tłumaczy, że zachowanie dzika było bardzo nietypowe. - Dziki są raczej płochliwe i bardziej prawdopodobne jest, że uciekną na widok człowieka niż go zaatakują - mówi. Jego zdaniem zwierzę albo było głodne, bo zimą trudniej ryć w ziemi w poszukiwaniu pożywienia albo np. potrącił go samochód.

Dodał też, że mało prawdopodobne, by dzik miał wściekliznę, bo wówczas byłby słaby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1239)