Dżihadyści z ISIL opanowali ważne miasto w Syrii przy granicy z Irakiem
Po walkach z rywalizującymi ugrupowaniami dżihadystycznymi bojownicy Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL) zdobyli kontrolę nad strategicznie położonym miastem Abu Kamal w Syrii, przy granicy z Irakiem - poinformowali obrońcy praw człowieka.
Oddziały ISIL całkowicie opanowały miasto po trwających dobę ciężkich walkach z innymi dżihadystami walczącymi w Syrii przeciw tamtejszemu reżimowi, m.in. z powiązanym z Al-Kaidą Frontem al-Nusra - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, powołując się na mieszkańców Abu Kamal.
To liczące kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców miasto na wschodzie Syrii położone jest na drodze łączącej kontrolowane przez ISIL miasta Ar-Rakka w północnej Syrii oraz irackie Rawa.
Obserwatorium podało również, że bojownicy ISIL wypuścili na wolność ponad 100 jeńców na mocy amnestii ogłoszonej przez dowódcę organizacji Abu Bakra al-Bagdadiego z okazji proklamowania sunnickiego kalifatu na terenach zajętych przez ISIL w Syrii i Iraku.
Syryjscy działacze praw człowieka oceniają, że ruch ten ma na celu zjednanie bojownikom sympatii miejscowej ludności; według nich w kolejnych dniach można się spodziewać zwolnienia kolejnych kilkuset więźniów.
W ubiegłym tygodniu dżihadyści z ISIL ukrzyżowali ośmiu rebeliantów z rywalizującej grupy, która według nich była zbyt umiarkowana.
Złożone z sunnickich radykałów ISIL kontroluje obecnie znaczne obszary na północy Syrii oraz na północy i zachodzie Iraku, gdzie prowadzi ofensywę przeciw zdominowanemu przez szyitów rządowi. W niedzielę ugrupowanie to ogłosiło powstanie na zajętych ziemiach kalifatu pod wodzą Bagdadiego oraz oświadczyło, że zmienia nazwę na "Państwo Islamskie". (PAP)
akl/ ap/