ŚwiatDziesięć ofiar walk między armią a islamskimi radykałami

Dziesięć ofiar walk między armią a islamskimi radykałami

Dziesięciu ludzi zginęło w
starciach w nocy z soboty na niedzielę i w niedzielę rano pomiędzy
armią a islamskimi radykałami na północy Libanu - podano w Bejrucie.

Wśród ofiar jest sześciu bojowników islamskich, żołnierz i policjant oraz dwie osoby cywilne - wynika z najnowszych danych, przekazanych w Bejrucie.

W nocy eksplodowała zabezpieczana przez oddział armii bomba, podłożona na terenie obozu Nahr el-Barid. Armia wyjaśniła później, że zginął żołnierz, policjant i dwu cywilów. Wcześniej informowano o śmierci trzech libańskich żołnierzy.

W nocy do wymiany ognia pomiędzy armią a islamistami dochodziło zarówno na terenie obozu uchodźców palestyńskich pod Trypolisem - od maja sceny zaciętych walk armii z islamskimi bojownikami z Fatah al-Islam - jak i na obrzeżach samego Trypolisu.

Mimo ogłoszenia przez armię w ubiegły czwartek zakończenia operacji przeciwko bojownikom islamskim w rejonie obozu uchodźców palestyńskich na północy Libanu, na miejscu nadal dochodzi do incydentów, związanych głównie z demontażem przez wojsko umocnień i pułapek, założonych przez bojówki Fatah al-Islam.

Trwa przeszukiwanie i rozminowywanie terenu, obóz pozostaje otoczony przez wojsko. Konflikt między armią rządową a palestyńskimi islamistami trwał od 20 maja. Według ostatnich danych, walki kosztowały życie co najmniej 140 ludzi, w tym 79 żołnierzy wojsk rządowych i co najmniej 50 islamistów. Ponad 150 ludzi zostało poważnie rannych.

W Libanie znajduje się ok. 400 tysięcy uchodźców palestyńskich; połowa z nich mieszka w 12 obozach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)