W rozmowie z "Super Expresem" minister Henryk Kowalczyk przypomniał, że założył się z dziennikarką "Gazety Wyborczej" Dominiką Wielowieyską o 10 tys. zł, które przegrywający zakład miał wpłacić na ośrodek w Laskach. Minister przekonywał, że rząd PiS w 2018 roku tak uszczelni system podatkowy, że uda mu się z tego tytułu uzyskać 52 mld zł. Wielowieyska w to nie wierzyła.
- Zakład przegrała pani redaktor, ponieważ w 2013 roku, za czasów PO dochód budżetowy wynosił 279.1 mld zł, a w 2018 roku 380 mld zł - stwierdził Henryk Kowalczyk w "SE".
"Jestem honorowa, przypominam fakty i mam nadzieję, że min. Kowalczyk przyjmie je do wiadomości. Wg raportu CASE dla Komisji Europejskiej luka nie zmalała o 52 mld zł, nawet od 2013 r. A o tym była mowa cały czas" - napisała w środę na swoim profilu na Twitterze Dominika Wielowieyska.
Chwilę później na jej profilu pojawił się kolejny wpis. "Założyłam się z min. Kowalczykiem, że 'przychody budżetu w wyniku uszczelnienia systemu podatkowego wzrosną o 52 mld zł' do końca 2018 r. Wg danych CASE dla KE za rządów PiS luka w 2015-2018 zmalała o 28,6 mld zł. Minister Kowalczyk przegrał zakład" - dowodzi Wielowieyska.
