Dzień wolności podatkowej - od dziś pracujemy dla siebie
Centrum Adama Smitha ogłosiło poniedziałek "dniem wolności podatkowej". Jest to umowne święto, ogłaszane przez centrum w dniu, kiedy statystyczny Polak przestaje płacić podatki państwu, a zaczyna pracować dla siebie.
W tym roku dzień wolności podatkowej wypada dwa dni później niż rok temu. Oznacza to, że oddaliśmy państwu więcej pieniędzy w postaci podatków. Dłużej pracowaliśmy na potrzeby budżetu państwa i w związku z tym krócej będziemy pracowali na własne potrzeby.
Centrum Adama Smitha od 8 lat ogłasza dzień wolności podatkowej, by uzmysłowić Polakom, jak dużo pieniędzy muszą oddawać na rzecz państwa. Stany Zjednoczone świętowały dzień wolności podatkowej w maju, Singapur pod koniec marca - ale Szwedzi jeszcze czekają na ten dzień.
Ekonomiści z centrum Adama Smitha podkreślają, że struktura naszych dochodów publicznych jest fatalna. Aż 1/3 tych dochodów pochodzi z bezpośredniego opodatkowania pracy. Jest to ewenement w skali światowej - powiedział ekspert centrum Krzysztof Dzierżawski. Efektem jest trzymilionowe bezrobocie w kraju i groźba, że będzie ono jeszcze wyższe. (aso)