PolskaDzień Polonii - wystąpienie telewizyjne marszałka Senatu

Dzień Polonii - wystąpienie telewizyjne marszałka Senatu

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz w wystąpieniu telewizyjnym z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą, składając im życzenia, przypomniał o tysiącach rodaków żyjących za wschodnią granicą Polski.
Dzień Polonii to święto blisko 17 mln Polaków, mieszkających poza
Polską. W tym roku obchodzony jest po raz piąty.

02.05.2006 | aktual.: 02.05.2006 20:28

W tym dniu nie sposób nie wspomnieć o tysiącach rodaków pozostałych za naszą wschodnią granicą. Żyli tam od wieków, tam było ich miejsce na ziemi - tylko dziejowa zawierucha przesunęła granice ponad ich głowami. Wielu zostało deportowanych na Daleki Wschód - przypomniał marszałek.

Przekazał "gorące pozdrowienia" Polakom na Białorusi i zapewnił, że Polska nie zapomni o nich. Bolesne jest, że tuż za naszymi granicami, po sąsiedzku, gdzie Polaków jest tak wielu - odmawia się im podstawowych swobód obywatelskich - powiedział marszałek.

Polacy zawsze byli niezwykle wrażliwi na punkcie swojej wolności. Tego nauczyła nas nasza trudna historia. Wszędzie tam, gdzie się znajdują, sieją ziarno wolności. Jestem przekonany, że zaowocuje ono także na Białorusi - powiedział Borusewicz.

Zwrócił także uwagę, że obecnie "wielu, zwłaszcza młodych ludzi, decyduje się szukać nowego życia poza granicami". To boli, że kraj ojczysty nie może zatrzymać wszystkich, nie może zapewnić pracy i dobrych warunków do życia - zaznaczył.

Głęboko jednak wierzę w to, że poczucie tożsamości narodowej, zakorzenione w Polakach od zawsze - nie pozwoli tym młodym ludziom zapomnieć o swojej ojczyźnie - dodał.

Marszałek podkreślił, że "zaradność i pracowitość" tych, którzy wybrali życie na obczyźnie sprawia, że "Polak postrzegany jest coraz częściej jako dobry i pożądany fachowiec". To rodzi szacunek do naszej nacji, a tym samym do naszej ojczyzny - powiedział.

Dziś nic nie stoi na przeszkodzie, aby kultywować polską kulturę, obyczaje i wiarę, by zachować poczucie przynależności narodowej i posługiwać się mową ojczystą - zaznaczył. Przypomniał, że rok 2006 został ustanowiony przez Senat Rokiem Języka Polskiego.

Marszałek zwrócił uwagę, że Senat wspiera "proces odradzania się polskości na terenie byłego Związku Radzieckiego", pracuje "na rzecz integracji polskich środowisk na Zachodzie. Teraz zastanawiamy się jak pomóc tym młodym ludziom, którzy decydują się wyjechać? Jak integrować ich ze starą Polonią i macierzą? Co robić, by stali się ambasadorami sprawy polskiej w świecie? - powiedział marszałek Bogdan Borusewicz.

Na świecie jest ponad 10 tys. organizacji polonijnych. Senat jest opiekunem środowisk polonijnych od 1929 roku.

Najliczniejszym skupiskiem emigracji polskiej są Stany Zjednoczone; mieszka tam - jak szacują polskie placówki konsularno- dyplomatyczne - ponad 10 mln Polaków. Ponadto duże ośrodki polonijne znajdują się w Brazylii (1,5 mln), Kanadzie (800 tys.), Niemczech (2 mln) i we Francji (1 mln). Dane te nie obejmują Polaków, którzy w ostatnich latach wyjechali do pracy za granicę. Jest ich około 700 tys.

Za wschodnią granicą najwięcej Polaków mieszka na Ukrainie (około 1 mln). Na Białorusi oficjalne dane mówią o 396 tys. Polaków; według szacunków mniejszości polskiej Polaków jest 950 tys. Na Litwie jest 325 tys. Polaków.

W roku 2006 na finansowanie zadań polonijnych Senat przeznaczy 51,3 mln zł; z tego blisko 35 mln na finansowanie m.in. kursów języka polskiego, stypendiów, festiwali kultury, a ponad 16 mln na budowy i modernizacje szkół, sal gimnastycznych, domów kultury i kościołów. Znaczna część tych środków ma trafić do Polaków na Wschodzie.

W Kancelarii Premiera trwają prace nad projektem Karty Polaka. Karta miałaby być rodzajem "wizy narodowościowej"; uprawniałaby m.in. do wielokrotnego przekraczania granicy Polski oraz do pobytu na terenie Polski, dostępu do szkół publicznych i opieki medycznej na zasadach obowiązujących obywateli polskich. Projekt Karty Polaka trafił jeszcze do Sejmu IV kadencji, jednak głosowanie nad nim nie odbyło się.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)