Polska#dziejesienazywo: Agata Szczęśniak o artykule nt. Macierewicza: faktów jest tam niewiele

#dziejesienazywo: Agata Szczęśniak o artykule nt. Macierewicza: faktów jest tam niewiele

- Wydaje mi się, że był to materiał napisany na użytek debaty publicznej. Jeśli chodzi o zawartość dziennikarską, faktów, których można użyć przeciwko Macierewiczowi, jest ich tam niewiele - stwierdziła w #dziejesienazywo Agata Szczęśniak (OKO Press), komentując publikację "Gazety Wyborczej" o szefie MON.

22.06.2016 | aktual.: 22.06.2016 15:08

"Wyborcza" napisała, że Antoni Macierewicz zasiada w radzie fundacji "Głos", której prezesem zarządu jest Robert Luśnia, wieloletni partyjny współpracownik Macierewicza, a za czasów PRL agent bezpieki. Luśnia był też wiceprezesem spółki Herbapol Lublin, której pieniędzmi - według gazety - pod koniec lat 90. bez wiedzy prezesa płacił firmie Macierewicza.

- Jest to materiał bardzo dobrze udokumentowany, ale nie w sprawie, w której powstał. Tam głównym zarzutem jest to, że Macierewicz zna byłego esbeka, był w jego kręgu. To jest coś, czym dziennikarstwo śledcze też się zajmuje, ale w tym wypadku jest to odległa współpraca. W tej chwili jej właściwie nie ma - mówiła Szczęśniak.

Pytana, co jest na taśmach z Centrum Zdrowia Dziecka, Szczęśniak odpowiedziała, że w czasie strajku jednym z dominujących przekazów było to, że oddziały są zamykane, dzieci są przenoszone i muszą być przewożone do innych szpitali, zaś na taśmach dyrektorka szpitala mówi wprost, iż dzieci w szpitalu są, mają opiekę pielęgniarską, ale na innych oddziałach.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)