Dziedziczak: premier spotka się z Lepperem przed posiedzeniem rządu
Premier Jarosław Kaczyński będzie rozmawiał
z wicepremierem, liderem Samoobrony Andrzejem Lepperem przed
posiedzeniem rządu -
powiedział rzecznik rządu Jan Dziedziczak.
19.09.2006 | aktual.: 19.09.2006 11:01
W spotkaniu - jak poinformował Dziedziczak - będą także uczestniczyć wicepremierzy: Ludwik Dorn i Roman Giertych.
Rzecznik rządu dodał, że rozmowy mają dotyczyć "spraw spornych" m.in. spotkania Andrzeja Leppera z Donaldem Tuskiem (o którym informowały media, a czemu zaprzeczył zarówno lider Samoobrony, jak i szef Platformy Obywatelskiej)
oraz udziału polskich wojsk w Afganistanie (zwiększenie polskiego kontyngentu krytykuje zarówno Samoobrona, jak i Liga Polskich Rodzin).
Dzisiaj z tego co wiem, ale to wiem ze środków przekazu, ma dojść do spotkania pana premiera jako prezesa partii, przewodniczącego Giertycha i ja mam brać udział w tym spotkaniu - powiedział w telewizji TVN24 Andrzej Lepper. W jego ocenie, Samoobrona dotrzymuje umowy koalicyjnej, natomiast - jak mówił - PiS na każdym kroku ją zrywa.
Lepper ocenił, że najlepszym terminem wyborów parlamentarnych "byłby naprawdę 26 listopada, druga tura wyborów samorządowych". Przestańmy się męczyć - powiedział.
W tej sprawie Lepper rozmawiał z Giertychem. Lider LPR mówił jednak po tym spotkaniu dziennikarzom: 26 listopada jest druga tura wyborów samorządowych i myślę, że tak zostanie. W jego ocenie, przyspieszone wybory do Sejmu i Senatu nie zmieniłyby układu sił w parlamencie, a prawdopodobieństwo "odtworzenia wyniku wyboru zeszłorocznego jest jeszcze większe niż pół roku temu".
W radiowych "Sygnałach Dnia" premier, odnosząc się do sytuacji w koalicji, mówił m.in.: Pan Andrzej Lepper musi podjąć decyzję, czy chce rządzić, zmieniać Polskę, służyć swemu elektoratowi (...), czy też chce to wszystko rozbić. Bo jedno jest oczywiste - tak rządzić dalej się nie da. Nie da się rządzić od awantury do awantury, bo to jest nieskuteczne, ośmiesza rząd, nie pozwala mu normalnie rządzić, ośmiesza demokrację.
Jarosław Kaczyński powiedział także, że nie wierzy w zapewnienia Lepper i Tuska, iż się nie spotkali. Wiem, że (takie spotkanie) było - powiedział.