Trwa ładowanie...
dvmppp0
28-04-2007 18:05

Dziedziczak odwołanej wizycie premiera: to nie nasz błąd

To nie był błąd polskiej strony - tak o zawróceniu rządowego samolotu z premierem Jarosławem Kaczyńskim mówi rzecznik rządu Jan Dziedziczak.

dvmppp0
dvmppp0

Trwa cały czas wyjaśnianie sprawy, ale wstępne informacje wskazują, że brak zgody na przelot samolotu pana premiera nad jedną ze stref w Iraku z pewnością nie wynikał z błędów strony polskiej - powiedział Dziedziczak. Podkreślił, że wszelkie kwestie techniczne i formalne były sprawdzane wielokrotnie, ostatni raz tuż przed wylotem z Warszawy.

Rzecznik odniósł się także do komentarza lidera PO Donalda Tuska, który zawrócenie samolotu nazwał upokorzeniem dla Polski i Polaków. Jak ocenił Tusk, Polacy źle przygotowali tę wizytę od strony technicznej.

Mówienie bez jakiejkolwiek wiedzy o złym przygotowaniu wizyty świadczy jedynie o politycznym zacietrzewieniu Donalda Tuska - oświadczył Dziedziczak.

Robocza wizyta premiera Kaczyńskiego w Kuwejcie i Katarze miała się rozpocząć w sobotę. Rządowy samolot z powodu braku zgody na przelot nad Irakiem lądował w Ankarze, skąd po uzupełnieniu paliwa, wobec perspektywy oczekiwania przez kolejnych kilka godzin, bez pewności, że zostanie przepuszczony, zawrócił do Polski. Wizyta została przełożona, nowy termin nie jest jeszcze znany.

dvmppp0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvmppp0
Więcej tematów