Dramat 11‑latka. Dziecko zgwałcone w placówce opiekuńczej
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w placówce opiekuńczej na Śląsku. 17-letni wychowanek miał wykorzystać seksualnie 11-letnie dziecko. Sprawca usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń TVN24, policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu 29 sierpnia. Rzecznik lokalnej prokuratury poinformował, że sprawcą jest 17-letni podopieczny placówki opiekuńczej na Śląsku, a ofiarą 11-letnie dziecko.
Sprawca usłyszał już zarzuty. Prokuratura przychyliła się do wniosku sądu i zdecydowała o zastosowaniu wobec niego aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy.
- Sprawcy przedstawiono zarzuty. Zastosowano środek zapobiegawczy w formie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sprawca to chłopak (mężczyzna) w wieku 17 lat, pokrzywdzone dziecko ma 11 lat - przekazał rzecznik lokalnej prokuratury w rozmowie z TVN24, unikając przedstawienia innych szczegółów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz palenia przy dzieciach. Mieszkańcy Podlasia nie mają złudzeń
Jak informuje TVN 24, prokuratorskie śledztwo dotyczy doprowadzenia przemocą do obcowania płciowego małoletniego poniżej lat 15 (czyn z art. 197 § 4 k.k.).
Ze względu na dobro śledztwa i ochronę interesów pokrzywdzonego służby nie udzielają informacji o szczegółach sprawy.
Źródło: TVN24