Dziecko ofiarą wojny gangów, policja zatrzymała winnych
Policja zatrzymała 10 przestępców z gangu
Grzegorza W. (ps. Cham). Zatrzymani podejrzani są m.in. o to, że w październiku 2000 r. w Siedlcach podłożyli bombę, której przypadkowy wybuch zabił 4-letnią dziewczynkę.
Przestępcy związani są z gangiem wołomińskim. Na Mazowszu grupa Grzegorza W. konkurowała z innymi gangami - powiedział w piątek Paweł Biedziak, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji.
Jednym z rywali "Chama" był Leszek C. ps. Misiek. Aby go zastraszyć, gang W. podłożył bombę w pobliżu miejsca zamieszkania C. w Siedlcach. Reklamówkę z bombą znalazły bawiące się dziewczynki. Po otwarciu reklamówki, w której był ładunek, nastąpił wybuch. Na miejscu zginęła 4-letnia Ewelina.
Sprawą zajęło się Centralne Biuro Śledcze. W czwartek i piątek 20 funkcjonariuszy Biura i 4 prokuratorów zatrzymało Grzegorza W. i jego 9 współpracowników. Zarzuca się im przygotowanie zamachu, posiadanie materiałów wybuchowych, sprowadzenie powszechnego niebezpieczeństwa i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Leszek C. ps. Misiek został już wcześniej zatrzymany w związku z innym prowadzonym postępowaniem.(mon)