Dzieci gwałciły dzieci. Seksualna afera w szpitalu
W Niemczech wychodzą na jaw kolejne przypadki przemocy i szczegóły seksualnych zabaw pacjentów dziecięcego szpitala na wyspie Sylt. Okazuje się, że nie tylko w ostatnie wakacje w klinice dla otyłych dzieci dochodziło do wykorzystywania chłopców przez innych nieletnich pacjentów - informuje RMF FM.
Kilka dni temu matka 11-letniego pacjenta kliniki zgłosiła, że jej syn został zgwałcony przez kolegów. Śledztwo niemieckiej prokuratury ujawniło szokujące informacje na temat "zabaw dzieci". Jak ustalili śledczy, z 16-osobowej grupy trzech chłopców stało na czatach. Reszta musiała wypełniać zadania wymyślone przez prowodyrów. Najmłodsi mieli zaledwie 9 lat. Najstarsi - 13. Kto nie chciał brać udziału. był wyzywany od tchórzy i psujących zabawę. Prokuratura ocenia, że za ofiary przemocy uznanych może być 12 chłopców.
Śledczy dodają, że elementem układanki, która tworzy negatywny obraz kliniki, jest kolejny ujawniony przypadek. W maju 13-letni pacjent tak pobił swojego rówieśnika z oddziału, że ten musiał być zabrany do innego szpitala. Dlatego w obu sprawach badany jest udział, bądź zaniedbania dorosłych opiekunów. Adwokat rodziców jednej z ofiar domaga się nawet 50 tysięcy euro zadośćuczynienia.
NaSygnale.pl: 13-latek z kosą siał postrach w Tczewie