Dzieci bez rąk lub nóg. Polski nie stać, żeby im pomóc?
Specjaliści podkreślają, że sytuacja dzieci i młodzieży, które straciły kończynę w wyniku wypadku czy choroby jest bardzo trudna. Pieniądze pochodzące ze środków publicznych nie pozwalają na zakup protezy, która umożliwia swobodne poruszanie się.
15.03.2012 16:45
Publiczne pieniądze to kwota 3 tysięcy złotych, podczas gdy dobra proteza kosztuje od 60 tysięcy złotych wzwyż.
Profesor Wojciech Woźniak - kierownik kliniki chirurgii onkologicznej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie powiedział, że około 40 pacjentów do 18 roku życia traci kończynę w wyniku choroby nowotworowej. Zaledwie co trzecie dziecko z tej liczby ma możliwość zakupu protezy w wyniku akcji charytatywnych i zbiórki pieniędzy.
Według profesora, pacjenci zazwyczaj nie chodzą na tak zwanych funduszowych protezach. Wówczas organizowane są akcje charytatywne i publiczne zbiórki pieniędzy w różnych instytucjach, szkołach i gminach. Chodzi o to, by te dzieci zabezpieczyć w środki niezbędne do zakupu protezy umożliwiającej swobodne poruszanie się.
Dodatkowo małe dzieci potrzebują częstej zmiany protezy.