Działo się we wtorek w nocy. Handel Kubańczykami dla Rosji. Idą na wojnę
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
Kuba odkryła siatkę handlarzy ludźmi, którzy pozyskiwali obywateli kraju do walki po stronie Rosji w wojnie z Ukrainą. Jak podaje agencja Reutera za kubańskim ministerstwem spraw zagranicznych, władze kraju pracują nad "neutralizacją i likwidacją" problemu. MSZ nie podało zbyt wielu szczegółów w sprawie. Wiadomo jedynie, że grupa przestępcza działała na terenie Kuby i Rosji. "Pracujemy nad neutralizacją i likwidacją siatki handlarzy ludźmi, która działa z Rosji w celu włączenia mieszkających tam obywateli Kuby, a nawet niektórych z Kuby, do sił zbrojnych uczestniczących w operacjach wojennych w Ukrainie" – poinformował rząd Kuby.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un ogłosił, że zamierza udać się do Rosji w tym miesiącu. Celem wizyty ma być spotkanie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Podczas spotkania zostanie omówiona kwestia potencjalnego zaopatrzenia Moskwy w broń potrzebną do wojny w Ukrainie. Jak podaje agencja Reutera, Putin chce wzmocnić współpracę wojskową z Koreą Północną.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zestrzeleniu co najmniej trzech ukraińskich dronów, które zostały wycelowane w stolicę kraju. Jak podała agencja Reutera, dwa z nich miały zostać trafione nad obwodami kałużskim i twerskim, które graniczą z obwodem moskiewskim. Trzeci natomiast zestrzelono nad obwodem istrzańskim. Burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin przekazał, że w wyniku ataku uszkodzony został obiekt usług konsumenckich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
BMP-3 rozerwany na kawałki. Wieża wystrzeliła w powietrze
Prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen udała się z wizytą do Eswatini (dawne Suazi). Podróż miała na celu potwierdzenie dalszej współpracy między Tajwanem a jego ostatnim afrykańskim sojusznikiem - podała agencja Reutera. Wyspa zapewnia swoją gotowość do współpracy z innymi państwami. Obecnie jednak jest formalnie powiązana z zaledwie 13 krajami świata, z których większość to mniej rozwinięte państwa Ameryki Łacińskiej, Karaibów i Pacyfiku. "Nie tylko kroki Tajwanu w kierunku świata się nie zatrzymają, ale będziemy nadal działać zdecydowaniej i pewniej, aby świat mógł na dobre zobaczyć stałą siłę Tajwanu" – zapewniła Tsai Ing-wen.
Okręty marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i Filipin wspólnie żeglowały po Morzu Południowochińskim. Jednostki poruszały się jedynie po części należącej do strefy ekonomicznej Filipin. Jak zaznacza agencja Reutera, manewry te miały miejsce w czasie zwiększonego napięcia między Manilą a Pekinem. W ćwiczeniach brała udział filipińska fregata rakietowa BRP Jose Rizal oraz amerykański niszczyciel rakietowy klasy Alrleigh Burke USS Ralph Johnson.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski