Działo się w nocy. Ostrzeżenie z Korei Płn. przed "nową wojną światową"
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Władimir Putin i Kim Dzong Un
oprac. Katarzyna Bogdańska
- Napięcie rośnie. Dyktatorzy Władimir Putin i Kim Dzong Un podpisali w ubiegłą środę traktat o wszechstronnym partnerstwie strategicznym. Teraz najwyższy rangą koreański urzędnik państwowy, marszałek Jong Chon, wiceprzewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej Partii Pracujących Korei skrytykował Stany Zjednoczone za rozszerzanie pomocy wojskowej dla Ukrainy, potwierdzając koreańskie wsparcie dla Moskwy w wojnie z Ukrainą. Powiedział, że Rosja ma "prawo zdecydować się na jakikolwiek rodzaj ataku odwetowego", dodając, że jeśli Waszyngton będzie nadal "popychał Ukrainę do wojny zastępczej przeciwko Rosji", mogłoby to wywołać jeszcze silniejszą reakcję Moskwy i "nową wojnę światową".
- Co najmniej 17 osób, w tym 15 policjantów, zginęło w niedzielę w zamachach terrorystycznych na dwie prawosławne świątynie, dwie synagogi oraz posterunek policji w Derbencie i Machaczkale w Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski domaga się od Zachodu kolejnych dostaw systemów obrony przeciwlotniczej oraz nowych uzgodnień dotyczących zakresu ich użycia w walce z Rosją. - Ta kwestia zadecyduje o terminie zakończenia wojny - oświadczył ukraiński przywódca.
- Władimir Putin odwiedził niedawno Koreę Północną i Wietnam. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę jego swoboda podróżowania jest mocno ograniczona. Jest tylko kilka krajów, do których może udać się przywódca Kremla.