Trwa ładowanie...
d2b70j0
irak
24-05-2005 18:30

Działacze sunniccy chcą zażegnać konflikt

Przywódcy dwóch czołowych
sunnickich organizacji religijnych Iraku spotkali się w
Bagdadzie z ministrem spraw wewnętrznych kraju, aby zażegnać
konflikt sunnicko-szyicki, który grozi wojną domową.

d2b70j0
d2b70j0

Zwierzchnik pobożnych fundacji sunnickich Adnan Dulejmi i członek kierownictwa sunnickiego Stowarzyszenia Ulemów szejk Ahmed Samaraj rozmawiali z szefem MSW, szyitą Bajanem Dżabborem, którego dymisji zażądali w sobotę.

W zeszłym tygodniu Dulejmi i Samaraj obwinili MSW o falę skrytobójczych mordów, w których zginęło między innymi co najmniej czterech sunnickich duchownych. Dżabbor odrzucił wtedy to oskarżenie i oświadczył, że zamachy były dziełem terrorystów. Rząd ujawnił jednak, iż niektórzy napastnicy uprowadzający sunnitów mieli na sobie mundury irackich sił bezpieczeństwa. Minister obrony, arabski sunnita Sadun Dulejmi, zabronił 16 maja armii irackiej wkraczać na teren meczetów.

MSW ogłosiło, że minister Dżabbor zapewnił swoich sunnickich rozmówców, iż policja iracka nie wkroczy do żadnego meczetu "bez jego osobistej wiedzy". Ahmed Samaraj powiedział, że rząd zwolnił "znaczną liczbę" aresztowanych wcześniej ulemów.

Komunikat wydany po spotkaniu podaje też, że minister podkreślił, iż jedność wszystkich Irakijczyków jest potrzebna do zniweczenia planów terrorystów i przestępców, usiłujących posiać ziarna sekciarskiego buntu.

d2b70j0

Arabscy sunnici, stanowiący 15-20% ludności Iraku, byli za Saddama Husajna uprzywilejowani, a teraz nie mogą pogodzić się ze zdobyciem dominującej pozycji we władzach kraju przez większość szyicką, dawniej dyskryminowaną.

W roli mediatora między rządzącą koalicją szyicką i ugrupowaniami Arabów sunnickich wystąpił kilka dni temu radykalny duchowny szyicki Muktada Sadr, który zdobył uznanie części sunnitów w zeszłym roku, gdy wszczął dwie zbrojne rebelie przeciwko wojskom USA.

Muktada spotkał się już z przywódcą Stowarzyszenia Ulemów Harithem al-Dharim i z przewodniczącym szyickiej partii Najwyższa Rada Rewolucji Islamskiej w Iraku (SCIRI) Abdelem Azizem al- Hakimem, szefem bloku szyickiego w parlamencie.

Według komunikatu organizacji Muktady, postanowiono utworzyć rady, które będą poszukiwać pokojowego rozwiązania wszystkich spornych kwestii i rozpatrywać oskarżenia o zamachy. Pierwsze spotkanie takiego gremium ma nastąpić w najbliższych dniach.

Abdel Aziz al-Hakim powiedział, że to rebelianci chcą wywołać wojnę domową i w tym celu posługują się teraz "swą ostatnią kartą", czyli zamachami bombowymi i napadami. Hakim wyraził przekonanie, że do bratobójczej wojny nie dojdzie, gdyż Irakijczycy dobrze zdają sobie sprawę z prawdziwych intencji prowokatorów.

d2b70j0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2b70j0
Więcej tematów