Dyrygent Wojciech K. z sądu trafił do szpitala
Skazany za pedofilię były dyrektor Poznańskiego Chóru Chłopięcego Wojciech K. został przewieziony do szpitala. We wtorek rano poznański sąd wznowi posiedzenie w sprawie przerwy w karze dla skazanego. Wniosek o przedterminowe zwolnienie został odrzucony.
Wniosek o przedterminowe zwolnienie złożył skazany. Uzasadnił go złym stanem zdrowia. Skazany przebywa w oddziale szpitalnym zakładu karnego. Dwa lata temu wykryto u niego wirusa HIV.
Dyrektor poznańskiego aresztu pułkownik Robert Bulak powiedział, że krótko po południu Wojciech K. został przewieziony pod konwojem do szpitala. Dodał, że według jego informacji sprawa jest pilna, bowiem lekarz stwierdził, że gdyby operacja Wojciecha K. miała być przeprowadzona w późniejszym terminie, to lekarz operujący mógłby się na nią nie zgodzić ze względu na stan zdrowia skazanego.
Wszystko wskazuje więc na to, że we wtorek formalnie zgodzi się na przerwanie kary. Były dyrygent spędzi w szpitalu co najmniej dwa tygodnie. Wojciech K. nie skorzysta natomiast na razie z przedterminowego, warunkowego zwolnienia. Ten wniosek Wojciecha K. sąd dziś odrzucił.
Jak poinformował wiceprezes Sądu Okręgowego w Poznaniu Krzysztof Lewandowski, sąd odmówił przedterminowego zwolnienia, bo uznał, że K. popełnił przestępstwo pedofilii umyślnie i że jest to przestępstwo godzące w podstawowe normy społeczne.
W lutym 2006 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał K. prawomocnym wyrokiem na 6 lat więzienia; orzekł też wobec niego 6- letni zakaz pracy z dziećmi i młodzieżą po wyjściu z więzienia. Według sądu, dyrygent w latach 1994-1996 wykorzystał seksualnie trzech małoletnich członków chóru Polskie Słowiki. W czerwcu br. Wojciech K. odsiedział - wliczając pobyt w areszcie tymczasowym - połowę zasądzonego wyroku.