Dyrektorzy w nocy czekali na kurierów z testami maturalnymi

W ubiegłych latach tematy egzaminów maturalnych dyrektorzy odbierali w lokalnych kuratoriach, ponieważ one organizowały egzamin dojrzałości. W tym roku za przygotowanie, przeprowadzenie i sprawdzenie matury odpowiedzialnych jest osiem okręgowych komisji egzaminacyjnych (OKE). Arkusze egzaminacyjne przywiozły do szkół w całej Polsce specjalne firmy kurierskie - powiedziała PAP szefowa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Maria Magdziarz.

W II Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego w Tomaszowie Mazowieckim (woj. łódzkie) kurier z kuratorium pojawił się o godz. 5.27. Gdyby nikogo nie zastał, jechałby do kolejnej szkoły i po testy maturalne pewnie musiałbym sam szybko udać się do okręgowej komisji w Łodzi - powiedział dyrektor liceum, Tomasz Węgrzynowski.

W przesyłce oprócz arkuszy egzaminacyjnych znajdowały się tzw. bezpieczne koperty z folii, do których po zakończeniu egzaminu trafią napisane matury.

Koperty będą zaklejane w obecności uczniów i przekazane przewodniczącemu szkolnego zespołu egzaminacyjnego, którym zazwyczaj jest dyrektor szkoły.

Po zakończeniu matury, ok. godz. 15, przewodniczący musi dostarczyć koperty do lokalnego punktu zbiorczego, wyznaczonego wcześniej przez OKE. Stamtąd firma kurierska dostarczy je do miejsca, w którym prace uczniów będą sprawdzane.

Dyrektor przypomniał, że podczas trwania egzaminu nikt oprócz uczniów nie pozna treści pytań. Jeśli któryś z maturzystów nie pojawiłby się na egzaminie, koperta przeznaczona dla niego nie zostałaby otwarta - podkreślił Węgrzynowski.

Czwartkowy egzamin pisemny z języka polskiego składa się z dwóch części: podstawowej i rozszerzonej. Na napisanie tej pierwszej uczniowie otrzymali 170 minut. Po ok. 40-minutowej przerwie rozpoczną pracę nad drugą, nieobowiązkową częścią. Na jej napisanie będą mieli 130 minut. Egzamin powinien zakończyć się ok. godz. 15.