PolskaDwulatek ze Świdnicy na razie nie wróci do domu
Dwulatek ze Świdnicy na razie nie wróci do domu
Dwulatek ze Świdnicy na Dolnym Śląsku, który w niedzielę nad ranem błąkał się po ulicy, na razie nie wróci do domu - podaje Radio ZET.
Dziecko ma trafić do rodziny zastępczej lub do specjalnego ośrodka. Sąd potrzebuje więcej czasu na ustalenie szczegółów sprawy.
Decyzja sądu jest nieprawomocna. Chłopczyk znajduje się obecnie na obserwacji w szpitalu.
Dwulatek był pod opieką pijanej 40-letniej babci. Prawdopodobnie usłyszy ona zarzut narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia.