Dwulatek wypadł z okna pod nieobecność pijanej matki
Kilkakrotnie podczas minionej doby śląscy
policjanci interweniowali w obronie dzieci, zaniedbywanych przez
pijanych rodziców. W Katowicach, pod nieobecność nietrzeźwej
matki, dwulatek wypadł z okna. W Żorach policjanci musieli
zagrozić wyważeniem drzwi, aby pijani rodzice wpuścili ich do
domu. Pijane matki zatrzymano też w Katowicach i Bielsku-Białej.
12.05.2006 11:50
Zatrzymani rodzice mogą odpowiadać za narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co Kodeks karny przewiduje karę nawet pięciu lat więzienia- powiedział kom. Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Dwukrotnie policjanci interweniowali w tego typu przypadkach na ulicy 3 maja w centrum Katowic. Odebrali m.in. półrocznego synka 29-letniej matce, będącej pod wpływem narkotyków. Agresywna narkomanka podrapała policjantów; w obawie przed wirusem HIV musieli poddać się badaniom. Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień, dziecko przekazano rodzinie.
Kilka godzin później na tej samej ulicy policjanci zauważyli kobietę z trzymiesięcznym niemowlęciem, która miała poważne trudności z utrzymaniem równowagi. Okazało się, że 28-latka ma 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a ojciec dziecka - ponad 2 promile. Niemowlę trafiło do Domu Małego Dziecka w Sosnowcu, a rodzice - do izby wytrzeźwień.
Również w Katowicach z okna na pierwszym piętrze kamienicy w śródmieściu wypadł 2-letni Mateusz. Ze złamaną nogą i żebrami trafił do szpitala. Pod nieobecność rodziców miała go pilnować 15- letnia siostra. Gdy do domu wróciła matka chłopca, okazało się, że ma w organizmie ponad promil alkoholu. Zatrzymany po kilku godzinach ojciec miał 0,2 promila. Decyzją prokuratora oboje zostali zwolnieni do domu.
W Żorach o dochodzącym zza ściany przejmującym płaczu dziecka policjantów powiadomili mieszkańcy jednego z domów. Choć zza drzwi dochodziły odgłosy alkoholowej libacji, nikt nie otwierał funkcjonariuszom drzwi. Dopiero groźba ich wyważenia spowodowała, że policjantów wpuszczono do środka. Okazało się, że 31-letnia matka, która miała 1,5 promila alkoholu, pobiła swoją 9-letnią córkę. Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień.
Natomiast w Bielsku-Białej policjanci zatrzymali rodziców, mających pod opiekąámiesięczną córkę i 3-letniego syna. Badanie trzeźwości wykazało u 32-letniej matki dzieci blisko 2,4 promila alkoholu, a u mężczyzny - niemal 3 promile.