Dwulatek ponad dobę spędził obok zwłok rodziców
Milicja z Chakasji bada sprawę śmierci mężczyzny i kobiety, których ciała znaleziono w mieszkaniu w mieście Sajanogorsk. Obok zwłok funkcjonariusze znaleźli dwuletniego chłopca. Dziecko spędziło ponad dobę z martwymi rodzicami - informuje portal pravda.ru.
Według śledczych 52-latek popełnił samobójstwo. Wcześniej najprawdopodobniej zamordował swoją 29-letnią partnerkę. Na ciele kobiety znaleziono rany zadane nożem.
Mężczyzna i kobieta od dłuższego czasu żyli w nieformalnym związku. Mieli dwuletnie dziecko. Mieszkali w wynajmowanym lokalu w Sajanogorsku, w autonomicznej republice Chakasji na terenie Rosji.
W dniu, gdy doszło do tragedii, sąsiedzi słyszeli krzyki dochodzące z mieszkania. Nikt jednak nie reagował, bo awantury między 52-latkiem a 29-latką wybuchały często. Oboje nadużywali alkoholu. Milicja została wezwana dopiero dzień później, gdy do mieszkania bezskutecznie usiłowała dostać się dozorczyni. Funkcjonariusze zastali przy zwłokach bawiące się dziecko.
Dwuletni chłopiec trafił do sierocińca. Znajduje się pod obserwacją lekarzy i psychologów.