Dwoje dziennikarzy radiowych z Nowego Jorku popełniło samobójstwo

Radiowcy prowadzili wspólnie audycję "W pogoni za szczęściem". Znani byli z udzielania porad i rozwiązywania życiowych problemów. Nie wiadomo, dlaczego postanowili odebrać sobie życie. Ich ciała znaleziono w środę w ich domu na Brooklynie w Nowym Jorku - na głowach mieli torebki plastikowe, do których podłączona była rurka z helem.

Zostawili pożegnalne listy. Lynne przeprosiła rodzinę za to, co zrobiła. Z kolei John napisał, że chciał umrzeć razem ze swoją partnerką.

Z informacji na ich stronie wynika, że zajmowali się doradztwem i terapią w firmie "Why Not Now". Rosen zajmowała się tzw. life coachingiem, pracą w radiu i doradztwem, natomiast Littig był "mówcą motywacyjnym, koordynatorem warsztatów i life coachem".