Dwoje dzieci wśród cywilnych ofiar nalotów NATO
Dziewięcioro cywilów - w tym pięć kobiet i dwoje dzieci - zginęło w nalocie sił NATO na północnym wschodzie Afganistanu - podał wicegubernator afgańskiej prowincji Kapisa Sajed Daud Haszimi. Dowództwo NATO nie skomentowało tej informacji.
Do śmierci cywilów afgańskich doszło w czasie bombardowania sił NATO w nocy z niedzieli na poniedziałek w okręgu Nidżra. Akcja stanowiła odpowiedź na wcześniejszy talibański ostrzał bazy NATO.
Afgańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że w czasie akcji sił powietrznych NATO jedna z bomb spadła na dom. Nie potwierdziło jednak śmierci osób cywilnych. Sprawa będzie zbadana - powiedział rzecznik resortu Zemaraj Baszary.
Władze afgańskie poinformowały tymczasem o wszczęciu śledztwa w sprawie innego incydentu - śmierci około 10 cywilów w trakcie strzelaniny, do jakiej doszło w niedzielę po zamachu bombowym pod Dżalalabadem. Zdaniem afgańskich świadków, amerykańscy żołnierze strzelali do cywilów.