Trwa ładowanie...
17-10-2003 11:50

Dwie osoby zastrzelono w siłowni

Dwaj mężczyźni zostali zastrzeleni przed południem w osiedlowej siłowni na warszawskim Gocławiu. Mimo policyjnej obławy nie udało się dotychczas zatrzymać napastników.

Dwie osoby zastrzelono w siłowniŹródło: PAP
d1ur7d3
d1ur7d3

"Ok. 10.30 do siłowni wtargnęli zamaskowani mężczyźni, którzy kilkanaście razy strzelili w kierunku dwóch ćwiczących klientów" - powiedział rzecznik Komendanta Stołecznego Policji kom. Marek Kubicki.

Zaatakowani: 35-letni Włodzimierz Ch. i 34-letni Maciej S. zginęli na miejscu. Byli dobrze znani stołecznej policji jako powiązani z lokalnymi grupami przestępczymi, dlatego policja uważa, że prawdopodobną przyczyną strzelaniny były porachunki przestępcze.

d1ur7d3

W siłowni przy ul. Brygady Pościgowej były też inne osoby, ale nikt nie został ranny.

Według sąsiadów do siłowni przychodziło niewiele osób. Ich zdaniem, nie mogła przynosić zbyt dużych dochodów, natomiast spotykali się w niej często "podejrzani ludzie". "Przyjeżdżali tu drogimi samochodami. Ćwiczyli, spotykali się. Mówi się, że niektórzy z nich związani byli z Wołominem" - powiedział jeden z mieszkańców osiedla.

Zaprzeczyła temu ok. 50-letnia właścicielka siłowni, prowadząca ją od roku. "Przychodzą tu jedynie mieszkańcy osiedla, normalni ludzie, młodzi i starsi, nawet dzieci. Nie wiem, jak było, zanim ją przejęłam, może kręciły się tu podejrzane osoby, teraz nie" - podkreśliła.

Inni sąsiedzi niechętnie mówią o siłowni. "Po co się wtrącać. Ludzie się boją i uważają, że lepiej nie zadzierać" - powiedziała zdenerwowana kobieta.

d1ur7d3

To kolejna strzelanina, do której doszło w ostatnim czasie w okolicach Warszawy. W połowie sierpnia w Raszynie nieznani dotąd sprawcy zastrzelili 33-letniego Tomasza S., dobrze znanego stołecznym policjantom, związanego z lokalnymi grupami przestępczymi. Pod koniec czerwca w Błoniu zastrzelono Pawła K., "Kwaśnego", który miał na swoim koncie m.in. kradzieże samochodów, rozboje i handel narkotykami. Przypadkowo ranny został jego pięcioletni synek.

Podobne zdarzenie miało też miejsce w lutym br. w Pruszkowie. Dwaj zamaskowani mężczyźni wtargnęli do zakładu fryzjerskiego. Zastrzelili ok. 30-letniego Krzysztofa B., znanego warszawskiego gangstera, oraz właścicielkę zakładu.

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj