Dwie osoby osadzone w watykańskim areszcie
Dwie osoby znajdują się w areszcie w Watykanie - poinformowano. W celi żandarmerii przebywa ukraińska aktywistka ruchu Femen, która w Boże Narodzenie próbowała wykraść figurkę Dzieciątka Jezus z szopki, i Włoch, który wspiął się na fasadę bazyliki.
Dopiero w piątek podano informację o umieszczeniu w areszcie włoskiego przedsiębiorcy z Triestu Marcella Di Finizio, który od niedzieli do wtorku przez 30 godzin protestował na fasadzie bazyliki watykańskiej przeciwko unijnej dyrektywie Bolkesteina. Zgodnie z jej przepisami przedsiębiorcy z innych krajów UE będą mogli od 2016 roku stawać do przetargów na wynajem włoskich plaż.
Di Finizio twierdzi, że z tego powodu straci pracę i będzie musiał zakończyć swoją działalność w tej branży. Był to już piąty spektakularny protest przedsiębiorcy w Watykanie. W poprzednich latach cztery razy wspiął się na kopułę bazyliki św. Piotra. We wtorek ogłoszono jedynie, że przedsiębiorca zszedł z fasady. Okoliczności oraz fakt zatrzymania go przez żandarmerię były dotąd nieznane.
Nie wiadomo jeszcze, jakie mogą mu zostać postawione zarzuty. Według Watykanu prowadzone jest obecnie postępowanie wyjaśniające.
Po raz pierwszy do watykańskiego aresztu trafiła również Ukrainka z ruchu Femen, słynącego z głośnych protestów roznegliżowanych kobiet w różnych europejskich miastach. Kilka z nich od 2011 roku odbyło się również w Watykanie. W czwartek aktywistka wdarła się do szopki na placu św. Piotra i wykradła z niej figurkę Dzieciątka Jezus. Natychmiast została zatrzymana pod zarzutem kradzieży, dokonania obscenicznego czynu i obrazy religii. Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi zapowiedział surowe postępowanie służb porządkowych w obliczu takiego zachowania.