Dwie grupy Czeczenów na zielonej granicy z Czechami
Dwie grupy Czeczenów, którzy próbowali
nielegalnie przekroczyć granicę z Czechami w okolicach Cieszyna,
zatrzymali śląscy pogranicznicy. W grupach było
17 dzieci, najmłodsze miało zaledwie trzy miesiące.
Rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Grzegorz Klejnowski powiedział, że Czeczeni przekraczali granicę, pokonując wpław rzekę Olzę. Obie grupy chciały dotrzeć do Austrii.
Klejnowski powiedział, że pierwszą grupę zatrzymano we wtorek, gdy 13 Czeczenów zdołało już przejść na czeską stronę. Zajęły się nimi tamtejsze służby graniczne. Śląscy pogranicznicy zatrzymali trzy osoby, które nie zdążyły wejść do rzeki.
W środę pogranicznicy zatrzymali kolejną, 22-osobową grupę, a także dwóch Polaków z okolic Białegostoku, którzy zorganizowali "przerzut" i przywieźli Czeczenów nad Olzę.
Rzecznik powiedział, że straż graniczna zorganizowała dla uchodźców pożywienie i wezwała lekarza, by przebadał dzieci.
Czeczeni przyjechali do Polski legalnie. Zwrócili się o przyznanie im statusu uchodźców. Nie czekając jednak na decyzję, zdecydowali się na dalszą podróż.