Dwie działaczki z Brześcia pozbawione członkostwa w ZPB
Dwie działaczki nieuznawanego przez władze białoruskie Związku Polaków na Białorusi (ZPB) zostały pozbawione członkostwa w organizacji za złamanie jej statutu - powiedział prezes organizacji Mieczysław Jaśkiewicz.
30.07.2013 | aktual.: 30.07.2013 11:46
- W niedzielę Rada Naczelna pozbawiła członkostwa za naruszenie statutu i dyscypliny finansowej dwie panie: Hannę Paniszewą i Alinę Jaroszewicz - powiedział Jaśkiewicz.
Jaroszewicz była prezesem ZPB obwodu brzeskiego, ale w 2012 r. złożyła rezygnację i wyznaczyła na tę funkcję Paniszewą. Wyznaczenie to było niezgodne ze statutem. "Według statutu trzeba było robić wybory" - podkreśla Jaśkiewicz.
Według Rady Naczelnej obie kobiety złamały statut jeszcze w kilku innych punktach. Ogłosiły np., że ze Związku występuje cały oddział brzeski organizacji, a na jego spadkobiercę wyznaczyły powołane przez siebie Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych.
- W dodatku te panie zaczęły sobie przywłaszczać mienie firmy AKC Most, która jest podmiotem gospodarczym Związku Polaków. AKC Most przekształcono w prywatną firmę, w której ponad 90 proc. udziałów należy do Jaroszewicz - zaznaczył Jaśkiewicz.
W związku z tym Rada Naczelna powołała komisję rewizyjną do wyjaśnienia tej sprawy na czele z byłą prezes ZPB Andżeliką Borys i uchwaliła, że komisja musi wejść do pomieszczenia AKC Most, by przeprowadzić tam kontrolę. - (Komisja) próbowała już kilka razy, ale nie wpuszczono ich do pomieszczenia - powiedział prezes ZPB.
Jak poinformowano na stronie internetowej ZPB, Rada Naczelna ZPB uznała firmę AKC Most za "podmiot gospodarczy wrogo przejęty przez Alinę Jaroszewicz", a Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych za "organizację nieprzyjazną Związkowi Polaków na Białorusi, szkodzącą interesom społeczności polskiej na Białorusi i mającą na celu jej dalsze rozbicie".
Jaśkiewicz podkreślił, że oddział ZBP w Brześciu nadal istnieje, a jego prezesem jest Anna Adamczyk.
Na niedzielnym posiedzeniu Rada Naczelna ZBP formalnie zatwierdziła na stanowisko rzecznika Andrzej Pisalnika, powołano Komitet Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej przy Zarządzie Głównym ZPB na czele z historykiem i krajoznawcą Józefem Porzeckim oraz postanowiono wesprzeć akcję zbierania podpisów pod apelem do władz Mińska o postawienie w stolicy Białorusi pomnika Stanisława Moniuszki.