Dwaj drogowcy zginęli potrąceni przez samochód
Dwaj pracownicy firmy, wykonującej roboty drogowe, zginęli rano w Zawierciu (Śląskie), potrąceni przez rozpędzone bmw. Kierowca uciekł z miejsca wypadku i dwa kilometry dalej porzucił auto w lesie. Sprawcy szuka policja.
27.08.2006 | aktual.: 27.08.2006 10:15
W tej chwili prowadzone są bardzo intensywne działania, zmierzające do zatrzymania sprawcy wypadku. Wydaje się, że jego ujęcie jest kwestią niedługiego czasu- powiedział nadkom. Robert Kaczyński ze stanowiska kierowania śląskiej drogówki.
Do wypadku doszło krótko po godzinie czwartej rano na ulicy Paderewskiego, którą biegnie droga krajowa nr 78. Ofiarami są pracownicy firmy Beton-Kolor w wieku 26 i 53 lat. Pracowali przy wyrównywaniu pokryw studzienek kanalizacyjnych, na odcinku, gdzie wcześniej położono świeży asfalt.
Jak powiedział PAP nadkom. Dariusz Samsonowski z zawierciańskiej policji, na remontowanym odcinku prace prowadzone były w kilku miejscach. Drogowcy dobrze oznakowali obszar utrudnień, stawiając m.in. barierki i słupki. Wszystko wskazuje na to, że kierowca bmw jechał zbyt szybko. Policjanci podejrzewają, że mógł być pod wpływem alkoholu.
Policja wie już, kto najprawdopodobniej siedział za kierownicą samochodu. Czarne bmw zostało sprowadzone z Niemiec. Kierowca przymocował do niego krajowe tablice rejestracyjne z innego auta.
Rano na miejscu wypadku nadal pracowały policyjne ekipy. Wytyczono 500-metrowy objazd, aby kierowcy mogli ominąć ten odcinek drogi krajowej nr 78.