Dwaj Czeczeni odpowiedzą za zabójstwo obywatela Inguszetii
Dwaj Czeczeni odpowiedzą przed sądem w Łomży
(Podlaskie) za zabójstwo mieszkańca Inguszetii, dokonane niedaleko
ośrodka dla uchodźców w Czerwonym Borze.
Łomżyńska prokuratura okręgowa, która skierowała do sądu ten akt oskarżenia, przyjmuje, że motywem zbrodni był konflikt narodowościowy mieszkańców dwóch graniczących ze sobą kaukaskich republik lub wzajemne rozliczenia finansowe.
Z materiałów zebranych w śledztwie wynika, że najbardziej prawdopodobny motyw był narodowościowy. Nie można jednak wykluczyć wątku finansowego - powiedział prokurator Tadeusz Marek z Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Wszyscy uchodźcy przebywali w ośrodku dla cudzoziemców w Łomży. Dokładnie nie wiadomo, od czego zaczęły się konflikty między dwójką Czeczenów i uchodźcą z Inguszetii. W marcu jednak był on już tak ostry, że Czeczeni zaplanowali zabójstwo.
W trójkę wyjechali taksówką z ośrodka w Łomży, do podobnej placówki w Czerwonym Borze. Na miejsce jednak nie dojechali, wysiedli wcześniej i po przejściu kilkudziesięciu metrów, w lesie Czeczeni zaatakowali mieszkańca Inguszetii; zadali mu 28 ciosów nożem. Dzień po zbrodni zniknęli z ośrodka w Łomży, ale odnaleziono ich w podobnej placówce w Podkowie Leśnej (k. Warszawy).
Obaj do zabójstwa nie przyznali się. Na proces oczekują w areszcie śledczym w Hajnówce. Grozi im nawet dożywocie.
