Dwaj biznesmeni skazani na kary w zawieszeniu
11 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu
na pięć lat - taki wyrok usłyszeli w sądzie dwaj krakowscy
biznesmeni Rafał R. i Marian M., oskarżeni w sprawie
niekorzystnego dla gminy Kraków zakupu działek.
Jak poinformował zastępca prokuratora okręgowego w Krakowie Krzysztof Urbaniak, mężczyźni dobrowolnie poddali się karze, a sąd zastosował jej nadzwyczajne złagodzenie, bo przyznali się do winy i wskazali współsprawców.
W sprawie niekorzystnego dla gminy zakupu gruntów zarzuty przedstawiono do tej pory także siedmiu innym osobom, w tym byłemu wiceprezydentowi Krakowa, obecnie posłowi PO Tomaszowi Szczypińskiemu, byłemu wojewodzie małopolskiemu Jerzemu A., byłemu radnemu Władysławowi W. oraz czterem wiceprezydentom miasta z lat 1998-2002.
Rafał R. i Marian M. zostali aresztowani w październiku 2006 r. pod zarzutem złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej i nakłaniania urzędników samorządowych do działania na szkodę gminy.
Sąd zdecydował, że mężczyźni mają zapłacić także po 360 tys. zł grzywny i są zobowiązani do częściowej naprawy szkody w wysokości 100 tys. zł.
Taka kara była jedyną możliwą do zastosowania w tym wypadku. Sąd zgodnie z artykułem 60. kodeksu karnego musiał zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w stosunku do obydwu oskarżonych, bo przyznali się, ujawnili współsprawców i okoliczności przestępstwa - powiedział prok. Urbaniak.
Byli prezydenci Krakowa są podejrzani m.in. o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień. Według prok. Urbaniaka kolejny akt oskarżenia w tej sprawie powinien trafić do sądu na przełomie września i października.
O sprawie sprzedaży działek w Krakowie i toczącym się śledztwie stało się głośno jesienią ub. roku podczas toczącej się wówczas kampanii przed wyborami samorządowymi.
Według prokuratury, działania zarządu miasta z 1999 r. doprowadziły do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy, bo rzeczywista wartość kupionych za 5 mln zł działek w wynosiła około 1,4 mln zł. Za przeprowadzeniem tej transakcji głosował zarząd miasta. W 2003 r. okazało się, że nieruchomości, w skład których wchodziły zakupione przez miasto działki, nie podlegały pod działanie przepisów dekretu o reformie rolnej. Na tej podstawie poprzedni właściciele będą je mogli odzyskać od miasta.