Dwa okręty wyruszyły na miejsce wydobycia "Kurska"
Kursk na Morzu Barentsa (po lewej) (AFP)
Dwa pierwsze rosyjskie okręty, które mają
uczestniczyć w operacji wydobycia wraku "Kurska", wypłynęły w
środę z macierzystego Siewieromorska na miejsce ubiegłorocznej
katastrofy na Morzu Barentsa.
Jednostka do ratowania okrętów podwodnych "Michaił Rudnitskij" i duży niszczyciel "Siewieromorsk" wieczorem dotrą do strefy, gdzie już wkrótce - między 10 a 15 lipca - rozpocznie się operacja wydobycia wraku.
W chwili katastrofy na pokładzie okrętu znajdowało się 118 członków załogi. Dwanaście ciał już wydobyto.
Dwa rosyjskie okręty są pierwszymi z kilkunastu, które będą wspomagać dwie firmy holenderskie Mammoet i Smit. Wrak "Kurska" spoczywa na głębokości 108 metrów. Do wypadku doszło 12 sierpnia 2000 roku na Morzu Barentsa. Do tej pory nie ustalono, co było przyczyną wypadku.(mon)
