Duda "zwierzył się" Tuskowi. Padła odpowiedź, czy stanie na czele "nowego PiS"

Podczas rozmowy w cztery oczy Andrzej Duda miał powiedzieć Donaldowi Tuskowi, że "nie ma potrzeby toczyć z nim boju dla samego boju". Przyznał też, że po zakończeniu prezydentury nie zamierza brać udziału w partyjnej polityce i stawać na czele obozu politycznego w opozycji do Koalicji Obywatelskiej. Jak usłyszała WP, Duda chce wspierać rząd m.in. ws. budowy CPK.

Duda "zwierzył się" Tuskowi. Padła odpowiedź, czy stanie na czele "nowego PiS"Donald Tusk i Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Michał Wróblewski
1027

W końcu doszło do wyczekiwanego spotkania prezydenta z szefem rządu. Jak pisaliśmy w WP i Money.pl, Andrzej Duda i Donald Tusk - tuż przed zaprzysiężeniem nowych ministrów w Pałacu Prezydenckim - rozmawiali ok. 45 min przede wszystkim o sprawach bezpieczeństwa i kwestiach międzynarodowych.

Jak słyszymy od źródeł w Pałacu Prezydenckim, mimo że rozmowa była spokojna, nie obyło się bez tematów trudnych, które wywołują napięcia między rządem a Pałacem. Tak było w momencie, gdy Tusk powiedział Dudzie, że nie będzie respektował tzw. ustawy kompetencyjnej, która ma zwiększać kompetencje prezydenta w obszarze polityki zagranicznej, m.in. dając mu wpływ na obsadę stanowisk w instytucjach unijnych.

Ustawę - z inicjatywy Dudy - uchwalono pod koniec rządów PiS. Ale obecna władza uważa ją za niekonstytucyjną, podkreślając, że politykę zagraniczną kreuje rząd, a nie prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Padło pytanie o słowa Kaczyńskiego. Wiceminister aż się zaśmiał

Duda się z tym fundamentalnie nie zgadza. Nie wyobraża sobie, by rząd kwestionował uchwaloną przez Sejm ustawę. Niemniej podczas rozmowy z premierem - w cztery oczy - powiedział, że nie chce prowadzić wojny z jego rządem i że "nie ma potrzeby toczyć z nim boju dla samego boju" - donoszą źródła WP.

Duda walczy o CPK

Słowa te - jak ustaliliśmy - padły przy okazji poruszonego przez głowę państwa tematu CPK. Jak słyszymy nieoficjalnie, Donald Tusk powiedział Andrzejowi Dudzie, że projekt będzie kontynuowany, ale ze zmianami - m.in. w zakresie rozbudowy sieci kolejowej. Premier podkreślił też, że trzeba przenieść kompetencje pełnomocnika ds. CPK do Ministerstwa Infrastruktury (dziś podlega on resortowi rozwoju).

Duda przyjął te argumenty - dowiadujemy się z Pałacu. Powiedział Tuskowi, że w pełni akceptuje zmiany rządu w tym zakresie i "nie wchodzi w szczegóły techniczne", bo najważniejsze jest dla niego, by inwestycja w ogóle powstała.

- Nie będę absolutnie Państwa atakował, bo nie robię polityki dla polityki. Nie mam takiej potrzeby. Mi zależy na rozwoju Polski. Jeżeli będą Państwo działali tak, by ten rozwój był realizowany, a by nie "obcinać głowy" takim przedsięwzięciom jak CPK, to mogą Państwo dokonywać korekt tak, żeby wszystko działało - mniej więcej takie słowa padły ze strony prezydenta do szefa rządu. Tak referują to nasi rozmówcy, którzy znają przebieg rozmowy.

W jej trakcie - według naszych informacji - Duda miał zadeklarować, że jego intencje są tym bardziej "czyste", że nie zamierza budować alternatywnego wobec PiS i KO obozu politycznego i nie chce - wbrew medialnym doniesieniom - stawać na czele jakiejkolwiek partii.

- Zaręczam panu, że nie będę prowadził obozu politycznego w kontrze do pańskiego, bo nie widzę takiej perspektywy - miał powiedzieć prezydent do lidera KO. Podkreślił, że dla niego najważniejsze jest "bezpieczeństwo" i "rozwój", a także "strategiczne interesy państwa polskiego". A nie polityczna wojna.

Prezydent nie widzi dziś "optymalnego" kandydata PiS

Duda deklaruje, że najważniejsze w tej kadencji (potrwa ona jeszcze około 15 miesięcy) jest dla niego budowanie bezpieczeństwa państwa. W tym zakresie, jak słyszymy, w stu procentach chce działać z rządem.

Nie będzie się też angażować w pomoc Prawu i Sprawiedliwości, choćby w promowaniu kolejnego kandydata na prezydenta. Jak słyszymy w Pałacu, prezydent nie widzi w tej chwili nikogo z PiS, kto byłby w stanie podjąć równą walkę z Rafałem Trzaskowskim - choć Duda nie wyklucza, że w wyborach będzie kandydować Donald Tusk.

Głowa państwa - jak nieoficjalnie usłyszeliśmy - z dystansem podchodzi do rewelacji, jakoby to Mateusz Morawiecki mógł być kandydatem PiS, który miałby szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich.

Według otoczenia prezydenta, Duda życzyłby sobie jednego: żeby wybory prezydenckie wygrał ktoś, kto ma poglądy konserwatywne.

Na razie PiS nie wskazał kandydata. W mediach krąży wąska giełda nazwisk, ale - usłyszeliśmy niedawno w centrali PiS przy Nowogrodzkiej - nie należy się do niej przywiązywać.

Władze partii Jarosława Kaczyńskiego zaczną podejmować decyzje w tej sprawie pod koniec wakacji. Kandydata poznamy jesienią. Wcześniej PiS ma przeprowadzić szereg badań sondujących, które pomogą wskazać najlepszego kandydata.

Wiadomo za to, kto chce kandydować w wyborach z ramienia partii współtworzących koalicję - to m.in. Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski.

Co jednak ciekawe, sam Donald Tusk nie chciał przy okazji jednej z poufnych rozmów odpowiedzieć na pytanie Andrzejowi Dudzie, czy jednak zdecyduje się kandydować. - Tylko wymownie się uśmiechnął - mówią rozmówcy z Pałacu.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie

Zmarł młody DJ. Trafił do szpitala w krytycznym stanie
Zmarł młody DJ. Trafił do szpitala w krytycznym stanie
Działo się w nocy. Decyzja Netanjahu. "Zawieszamy zwolnienie więźniów"
Działo się w nocy. Decyzja Netanjahu. "Zawieszamy zwolnienie więźniów"
Spotkanie w kuluarach. Tak przebiegła wizyta Dudy w Waszyngtonie
Spotkanie w kuluarach. Tak przebiegła wizyta Dudy w Waszyngtonie
Putin opublikował przesłanie. Mówił o "szybkich zmianach na świecie"
Putin opublikował przesłanie. Mówił o "szybkich zmianach na świecie"
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski