Duda się tłumaczy z absurdalnych słów. "Kiedy czytam takie wypowiedzi"

Andrzej Duda w poniedziałek alarmował ws. wyborów prezydenckich w mediach społecznościowych. Pisał m.in. o próbie "przekręcenia" wyborów, czym wywołał lawinę komentarzy. Prezydent tłumaczył się ze swojego wpisu podczas wizyty w Malezji, tonując wcześniejsze emocje. - Zwracam uwagę moim rodakom, żeby bacznie się tej sytuacji przyglądali - stwierdził.

Poland's outgoing President Andrzej Duda signs a guest book before a meeting with Malaysian Prime Minister Anwar Ibrahim in Putrajaya, Malaysia, 10 June 2025. EPA/Vincent Thian / POOL Dostawca: PAP/EPA.Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/Vincent Thian / POOL
Tomasz Waleński

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda napisał alarmujący post na temat wyborów prezydenckich. "Uwaga! Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru. Nie dajmy się, my wyborcy! Nie dajmy sobie odebrać tych resztek demokracji i wolności, które po 13 grudnia 2023 roku wciąż jeszcze zostały! Pilnujmy Polski!" - czytamy.

Ton wpisu prezydenta wywołał lawinę komentarzy. Komentatorzy i polityczni oponenci podkreślali, że Andrzej Duda niepotrzebnie wzmacnia emocje związane z dyskusją o wyborach i ewentualnych nieprawidłowościach.

W trakcie wizyty w Malezji ponownie zabrał głos w sprawie, choć tym razem w dużo mniej emocjonalnym tonie. - Wywołuje się jakieś rzekome zafałszowania w przebiegu ostatnich wyborów - stwierdził Duda. - Ja podchodzę do tego bardzo spokojnie, ale kiedy czytam takie wypowiedzi, jak pana Leszka Millera czy Romana Giertycha wzywające do ponownego przeliczenia głosów... A jeden z tych panów pochodzi ze środowiska, które zawsze mówiło, "nieważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy, czy też kto przeliczy głosy" - wskazał prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kropiwnicki nie reaguje na słowa Hołowni. "Butni i aroganccy"

- Dlatego zwracam uwagę moim rodakom, żeby bacznie się tej sytuacji przyglądali i nie pozwalali na to, by w Polsce naruszane były podstawowe zasady demokratyczne - podkreślił.

Duda wskazał przy tym, że takie słowa - jak wcześniej przez niego przywołane - mogą rodzić pewne obawy. - Jeżeli weźmiemy pod uwagę te żądania, które są zgłaszane - zwłaszcza w sytuacji, kiedy do koalicji rządzącej należy w tej chwili rząd, większość parlamentarna, siły, porządkowe i służby w Polsce - no to można mieć obawy co do realizacji standardów demokratycznych - dodał.

Wybrane dla Ciebie

Siostra Brauna o relacjach w rodzinie. "Jestem czarną owcą"
Siostra Brauna o relacjach w rodzinie. "Jestem czarną owcą"
"Nieładnie się bawicie". Bielan ostro o ujawnieniu listu do prezydenta
"Nieładnie się bawicie". Bielan ostro o ujawnieniu listu do prezydenta
Wraca sprawa śmierci Nawalnego. Żona mówi, że został otruty
Wraca sprawa śmierci Nawalnego. Żona mówi, że został otruty
Atak Trumpa na australijskiego reportera. "Szkodzisz swojemu krajowi"
Atak Trumpa na australijskiego reportera. "Szkodzisz swojemu krajowi"
Pożar na lotnisku wojskowym w Rosji
Pożar na lotnisku wojskowym w Rosji
Europejski "mur antydronowy" przeciwko Rosji. Pomoże Ukraina
Europejski "mur antydronowy" przeciwko Rosji. Pomoże Ukraina
Szokujący raport z Gazy. Izraelskie wojsko celowo strzela do dzieci?
Szokujący raport z Gazy. Izraelskie wojsko celowo strzela do dzieci?
O krok od tragedii. Drzewo zmiażdżyło auta. Dwie osoby były w środku
O krok od tragedii. Drzewo zmiażdżyło auta. Dwie osoby były w środku
"Pamiętajcie". Tusk zwrócił się do żołnierzy
"Pamiętajcie". Tusk zwrócił się do żołnierzy
Tajemnicze zaginięcie w Warszawie. Wysiadł z auta bez butów
Tajemnicze zaginięcie w Warszawie. Wysiadł z auta bez butów
Nieco lepiej oceniamy Tuska. Zmiana w sondażu
Nieco lepiej oceniamy Tuska. Zmiana w sondażu
Brutalne starcia pod Machu Picchu. Wśród wyprowadzonych Polacy
Brutalne starcia pod Machu Picchu. Wśród wyprowadzonych Polacy