Duda napisał list do sędziów. Na sali buczenie i okrzyki

Andrzej Duda napisał list na Kongres Prawników Polskich. Jego treść spotkała się z ostrą reakcją niektórych.

Duda napisał list do sędziów. Na sali buczenie i okrzyki
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Katarzyna Bogdańska
663

Ponad 1,3 tys. prawników bierze w sobotę udział w debacie nad reformą wymiaru sprawiedliwości.

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników odbywającego się w Katowicach Kongresu Prawników Polskich przypomniał, że z gwarancją niezawisłości sędziowskiej ściśle łączy się nakaz apolityczności. "Konstytucja zakazuje sędziom przynależności do partii politycznej oraz prowadzenia działalności publicznej, której nie można pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - czytał treść listu minister Dera.

"Uważam, że w ślad za doktryną prawa konstytucyjnego zakaz ten należy rozumieć rozszerzająco. Sędzia nie powinien recenzować działalności innych organów władzy publicznej oraz występować jako strona debaty religijnej, etycznej, światopoglądowej, czy politycznej" - napisał prezydent.

Gdy prezydencki minister odczytywał list i zaczął mówił o tym, że sędziowie nie powinni "recenzować działalności innych organów władzy publicznej", rozległy się gwizdy i buczenie. Niektórzy uczestnicy zaczęli też skandować "Konstytucja, Konstytucja". Wielu z nich miało ze sobą jej egzemplarze.

Duża zmiana w resorcie sprawiedliwości

Kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa będą mogły zgłaszać środowiska prawnicze; taką poprawkę do projektu ustawy o KRS zamierza w przyszłym tygodniu zgłosić resort sprawiedliwości - powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł jeszcze przed rozpoczęciem Kongresu Prawników w Katowicach.

Jak dodał, poprawka wychodzi naprzeciw postulatom zarówno opozycji, jak i środowisk prawniczych. "To najlepszy gest otwartości z naszej strony" - dodał.

1,4 tys. sędziów, adwokatów i radców prawnych z całego kraju spotkało się w sobotę w Katowicach na Kongresie Prawników Polskich, by dyskutować o reformie wymiaru sprawiedliwości i stanie praworządności w Polsce. Organizatorzy kongresu przekonują, że reforma sądownictwa jest konieczna, ale musi być przemyślana i konsultowana z praktykami.

"To duża zmiana, przełomowa zmiana, można powiedzieć - otwarcie się na zawody prawnicze, otwarcie się na środowiska i stowarzyszenia sędziowskie. Zmiana, która też została wywołana przez ostatni raport OBWE, który wskazał, że Polska opierając się na modelu hiszpańskim - czyli wyboru do KRS przez parlament powinna również uzupełnić to o możliwość formułowania zgłoszeń przez środowiska sędziowskie - i wychodzimy naprzeciw. Tym postulatom" - mówił Warchoł

Zgodnie z propozycją 15 członków KRS będzie wybierał parlament, natomiast kandydatów będą mogły zgłaszać środowiska sędziów - stowarzyszenia sędziów lub prokuratorów (grupy co najmniej 20 sędziów lub prokuratorów), Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Notarialna.

Warchoł, który przyjął zaproszenie organizatorów, przypomniał w rozmowie z PAP, że także jest prawnikiem - adwokatem i zależy mu na tym, by wymiar sprawiedliwości działał jak najlepiej. "Kongres stoi przed historycznym zadaniem - czy interesy środowiska prawniczego zwyciężą, czy też ponad te interesy będą w stanie się wznieść w imię interesów państwa, społeczeństwa" - powiedział.

"Społeczeństwo oczekuje otwarcia, reformy. Niewydolności systemu podkreślają sami sędziowie i uczestnicy tego kongresu. Wiele razy zwracali uwagę na nieprzejrzyste, nietransparentne reguły, na system kooptacyjny doboru awansów sędziowskich" - dodał.

Według niego Kongres to niepowtarzalna okazja żeby porozmawiać, "czy system dalszej ochrony interesów środowiskowych i korporacyjnych, czy też interes państwa, społeczeństwa, obywateli będzie tym, co będzie przyświecało dalszej reformie".

Wiceminister nie zgadza się, że projekty zmian w prawie dotyczące zmian w sądownictwie godzą w niezależność sądów i niezawisłość sędziów. "Te projekty mają na celu przeformułowanie modelu - z modelu korporacyjnego, zamkniętego, na model społecznej, demokratycznej kontroli" - powiedział. "Demokratyzacja Krajowej Rady Sądownictwa, demokratyzacja systemu powoływania sędziów, awansów sędziowskich jest niezbędna" - powiedział.

Jak powiedział Warchoł, te reformy nie są wymierzone w prawników, mają zwiększyć społeczny szacunek dla profesji sędziowskiej i społeczne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. "Jest ona na niskim poziomie, ale nie oszukujmy się, to sędziowie w dużej mierze - nie wszyscy - te czarne owce w dużej mierze zapracowały na ten wizerunek. System musi być tak stworzony, aby był w stanie pozbywać się patologii, eliminować te czarne owce i chronić dobre imię ciężko pracujących, uczciwych sędziów, których jest większość" - powiedział.

"O tę uczciwość dzisiaj będę apelował, będę apelował o odpowiedzialność nie za interesy korporacyjne, ale za ochronę interesów państwa, społeczeństwa i obywateli" - podsumował Warchoł.

W przyszłym tygodniu Sejm ma się zająć projektem noweli Prawa o ustroju sądów powszechnych autorstwa posłów PiS, który zmienia m.in. model powoływania prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych "w kierunku zwiększenia wpływu ministra sprawiedliwości na obsadę stanowisk". W ciągu pół roku od tego czasu, minister mógłby odwołać każdego prezesa sądu w Polsce, bez podania przyczyn.

Niewykluczone, że także w przyszłym tygodniu sejmowa komisja sprawiedliwości będzie kontynuowała prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa przewidującym m.in. wygaszenie kadencji 15 obecnych sędziowskich członków Rady; ich następców wybrałby Sejm.

Projekty krytykuje opozycja - według której pomysły PiS to zamach na wymiar sprawiedliwości - oraz środowiska prawnicze. Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wyraziło przed kilkoma dniami stanowczy sprzeciw wobec tych propozycji. Zdaniem sędziów prowadzą one do naruszenia zasad niezależności władzy sądowniczej i niezawisłości sędziów. Sędziowie wezwali do debaty na temat reformy.

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie

Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie
Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie
Posłowi przeszkadzają kościele dzwony. "Gigantyczny problem"
Posłowi przeszkadzają kościele dzwony. "Gigantyczny problem"
Zmarł młody DJ. Trafił do szpitala w krytycznym stanie
Zmarł młody DJ. Trafił do szpitala w krytycznym stanie
Działo się w nocy. Decyzja Netanjahu. "Zawieszamy zwolnienie więźniów"
Działo się w nocy. Decyzja Netanjahu. "Zawieszamy zwolnienie więźniów"
Spotkanie z Trumpem w kuluarach. Tak przebiegła wizyta Dudy w Waszyngtonie
Spotkanie z Trumpem w kuluarach. Tak przebiegła wizyta Dudy w Waszyngtonie
Putin opublikował przesłanie. Mówi o "szybkich zmianach" i zwiększaniu zdolności bojowych
Putin opublikował przesłanie. Mówi o "szybkich zmianach" i zwiększaniu zdolności bojowych
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"